Test fotela gamingowego Trust GTX 712 Resto Pro

Gdy pracujemy przy komputerze, czy też spędzamy dużo czasu grając w gry – odpowiedni fotel jest jedną z najistotniejszych rzeczy. Dobre oparcie dla kręgosłupa, ergonomiczna konstrukcja i wygoda, wszystko to powinien oferować nam dobry fotel. Sprawdźmy więc, czy warto zainteresować się modelem Trust GTX 712 Resto Pro.
Test fotela gamingowego Trust GTX 712 Resto Pro
Test fotela gamingowego Trust GTX 712 Resto Pro

W dobie pracy zdalnej wybór dobrego fotela staje się priorytetem. Fotele gamingowe zdają się być świetną opcją, nawet gdy komputer nie służy nam do grania. Ich ergonomiczna konstrukcja jest bowiem przystosowana do spędzania na nich długich godzin, a producenci mają na uwadze komfort i wygodę użytkowników, tworząc swoje produkty tak, by zminimalizować przykre dolegliwości, jakie niesie za sobą praca w pozycji siedzącej. Jednak kupno fotela nie jest takie łatwe, zwłaszcza gdy na rynku mamy tak dużo modeli w różnych przedziałach cenowych. Dzisiaj przyjrzymy się propozycji od Trust, czyli GTX 712 Resto Pro.

Test fotela Trust GTX 712 Resto Pro

Od razu muszę zaznaczyć, że jest to model wzmocniony, przystosowany do utrzymywania ciężaru do 150 kg, więc konstrukcja jest dość ciężka – karton z fotelem waży 26 kg (sam fotel – 24 kg). W środku producent umieścił wszystko co najważniejsze – śrubki, zaślepki, czytelną instrukcję. Choć proces składania jest łatwy i nie nastręcza problemów, to warto robić to w dwie osoby, głównie z powodu wagi. Trust GTX 712 Resto Pro ma dwie poduszki – jedna pod lędźwie, a drugą pod kark, dzięki czemu unikniemy bólu, który może pojawić się po zbyt długim siedzeniu.

Po złożeniu fotel prezentuje się świetnie. Utrzymany jest w kolorystyce czarno-złotej, wykonany ze skór ekologicznej z welurowymi wstawkami. To elegancki model, który sprawdzi się nie tylko w pokoju gracza, ale również w domowym biurze. Nie ma tutaj zbędnych, krzykliwych elementów, które przecież nie każdy lubi.

Fotel ten posiada podnośnik gazowy klasy premium, oferuje też obrót o 360 stopni, regulowaną wysokość i podparcie pleców. Można je ustawić zgodnie z naszymi preferencjami – pionowo lub całkowicie poziomo, gdyż zakres regulacji wynosi od 90 do 180 stopni. Świetną sprawą jest też szeroki zakres regulacji podłokietników. Możemy tutaj nie tylko zmienić ich wysokość, ale także kąt ustawienia, co pozwoli na uniknięcie bólu ramion i szyi.

Jak już wcześniej wspomniałam, Resto Pro charakteryzuje się wzmocnioną konstrukcją, która wytrzyma obciążenie nawet do 150 kg. Zwykle górna granica wagowa wynosi 120 kg. Jest jednak przystosowany dla osób o wzroście od 150 do 200 cm, więc nawet niższe osoby będą mogły wygodnie na nim siedzieć. Całość nie jest też dużo większa od standardowych modeli (jego wymiary wynoszą 1360 x 750 x 690 mm), co jest ogromnym plusem. Fotel wyposażony został w solidne, 65 mm kółka, które łatwo i cicho pozwalają przesuwać fotel tam, gdzie chcemy.

Teraz kilka szczegółów technicznych:

  • Maksymalne obciążenie – 150 kg
  • Wysokość fotela – 1360 mm
  • Szerokość fotela – 750 mm
  • Głębokość fotela – 690 mm
  • Waga całkowita – 24 kg
  • Głębokość siedziska – 51 cm
  • Szerokość siedziska – 59 cm
  • Wysokość oparcia – 85 cm
  • Rozmiar podnośnika gazowego – 60 mm
  • Klasa podnośnika gazowego – klasa 4
  • Regulowana wysokość siedziska – 47 / 57 cm
  • Regulowany kąt siedzenia – 90 – 115°
  • Regulowany kąt oparcia – 90 – 180°
  • Min./maks. wzrost użytkownika – 150 cm – 200 cm

Fotel ten użytkowałam przez ponad miesiąc i już na wstępie muszę Wam napisać, że dawno nie siedziało mi się na niczym aż tak wygodnie. Specjalnie profilowane odcinki – lędźwiowy i zagłówkowy – sprawiają, że nawet po wielu godzinach nie odczuwamy nieprzyjemnego bólu. Obie poduszki spisują się bardzo dobrze. Przy wzroście 170 cm nie miałam problemu z dobrym ułożeniem poduszki pod kark. Funkcja bujania spisuje się bez zarzutów, działa płynnie, tak samo jak zakres rozkładania oparcia. Przez to, że wynosi on 180 stopni, z łatwością dostosujecie go do siebie. Niektórym, zwłaszcza niższym osobom, może przeszkadzać wysokość Trust GTX 712 Resto Pro. Przy maksymalnym opuszczeniu nadal nie do końca dotykałam stopami podłogi.

Wykonanie jest również godne pochwały, materiał jest przyjemny w dotyku, część z ekoskóry jest odporna na zachlapania, łatwo się czyści. Problemem mogą być jednak welurowe wstawki, na których mogą zbierać się włosy czy sierść. Jeśli macie w domu zwierzaki – musicie o tym pamiętać. Kółka poruszają się cicho i lekko, nawet po różnych podłożach. Nie rysują też paneli, a przynajmniej po miesiącu użytkowania nie zauważyłam u siebie niczego takiego.

Podsumowanie testu Trust GTX 712 Resto Pro

Teraz przejdźmy do równie istotnej kwestii, czyli ceny. Fotel ten kupicie za ok. 1099 zł, co zdecydowanie nie jest małą kwotą. Jednak po takim czasie użytkowania śmiało mogę stwierdzić, że jest on wart swojej ceny. Wygląda świetnie, ale jego największą zaletą jest konstrukcja. Jest wykonany z dbałością o detale, wzmocniony i po prostu solidny. Ergonomiczne poduszki, regulowane podłokietniki i dostosowany kąt nachylenia oparcia sprawiają, że z czystym sercem mogę polecić ten fotel właściwie każdemu, kto dużo czasu siedzi przy komputerze.