Aktualizacja
Jak wyjaśnia Michał Waś z kancelarii Michał Waś Kancelaria Adwokacka “Agere”, większość youtuberów może spać spokojnie. W zasadzie tak jak się spodziewałem, przepisy dotyczą tylko kanałów, które robią to profesjonalnie, a prowadzona działalność jest ich głównym źródłem przychodu. Dużego przychodu.
Bo jeśli kanał zatrudnia w ciągu roku średnio mniej niż 10 pracowników i nie przekroczył 2 mln euro obrotu netto, jest zwolniony z podatku. Do tego dochodzi kwestia tego, że kanał musi przekroczyć 1% abonentów usług transmisji danych zapewniających szerokopasmowy dostęp do Internetu. W 2020 roku było to ponad 8,429 mln i tylu unikalnych użytkowników musiałoby w ciągu roku odwiedzić kanał, aby musiał on być uznany jako nadawca VOD. Oczywiście w odniesieniu do danych z 2021 roku, których póki co nie znamy.
Tyle tylko, że informacje o liczbie użytkowników odwiedzających kanał ma tylko jego właściciel oraz sam YouTube, wiec urzędnicy chyba będą musieli liczyć na uczciwość youtuberów.
Obowiązek dotyczy też osób zarabiających na Twitchu, Facebooku czy TikToku. Wyjaśnienia tej kwestii znajdziecie pod tym adresem.
Kanały YouTube należy zgłosić do KRRiT
Jak czytamy na stronach rządowych,
Obowiązek nakłada Ustawa z dnia 11 sierpnia 2021 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o kinematografii (Dz. U. z 2021 r., poz. 1676) na następujących dostawców:
1. Podmioty dostarczające audiowizualne usługi medialne na żądanie – zgodnie z art. 47ca ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji.
2. Dostawcy platform udostępniania wideo – zgodnie z art. 47n ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji.
W rozwinięciu tego enigmatycznego komunikatu mamy informację o tym, że za audiowizualne usługi medialne rozumiemy usług spełniające przesłanki określone w art. 4 pkt 6a Ustawy o Radiofonii i Telewizji. Są to usługi świadczone w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w tym zakresie, polegające na publicznym udostępnianiu audycji audiowizualnych na podstawie katalogu, a katalog jest ustalony przez podmiot dostarczający usługę.
Czytaj też: Oto Portl M: domowy sprzęt do holoportacji. Jak to? Nie wiecie, czym jest holoportacja?
Brzmi to skomplikowanie, więc w tym samym dokumencie mamy od razu wyjaśnienie mówiącej, że za audiowizualne usługi medialne na żądanie mogą być uznane usługi świadczone przy wykorzystaniu platform udostępniania wideo np. tzw. kanały oferowane na platformie YouTube
Twórcy kanałów, którzy prowadzili swoją działalność 1 listopada 2021 roku, kiedy weszła w życie nowa ustawa, mają obowiązek zgłoszenia swoich usług do KRRiT do 1 lutego 2022 roku.
Czytaj też: Test XPG Xenia 14. Jak radzi sobie pierwszy laptop znanej marki?
To oznacza dodatkowy podatek dla osób zarabiających na YouTube
Ciężko powiedzieć, czy obowiązek zgłoszenia będzie dotyczyć każdego zarabiającego kanału na platformie YouTube, czy tylko osób lub firm, które prowadzą zarejestrowaną działalność gospodarczą z tym związaną.
Wiadomo natomiast, że dodatkowy podatek płacony z tego tytułu to 1,5% od przychodów. Nadal nie wiemy ile konkretnie zarabiają youtuberze w Polsce. Ale z pojedynczych wypowiedzi twórców największych kanałów wiemy, że potrafią oni z samej tylko oglądalności filmów, zarabiać nawet 100 tys. zł miesięcznie. Wiemy natomiast, że liczba coraz lepiej zarabiających kanałów rośnie. W 2020 roku mieliśmy o 35% więcej kanałów zarabiających pięciocyfrowe kwoty niż rok wcześniej. W sumie można uzbierać z tego całkiem pokaźną kwotę.
Komunikat, o którym mówimy, został wydany w połowie stycznia, ale mediom chyba umknął ten temat. Nie zdziwię się, jeśli twórcy nie wiedzą o powstaniu nowego przepis.
