Nowe pociski Iranu Kheibar Shekan niepokoją zasięgiem i możliwościami

Podczas gdy w Wiedniu trwały negocjacje, mające na celu negocjować przywrócenie do dawnej siły nuklearny traktat, prezentacji doczekały się nowe pociski Iranu Kheibar Shekan. Iran z kolei nadal utrzymuje, że nie dąży do uzyskania broni jądrowej i upiera się, że jego program rakietowy ma jedynie charakter odstraszający. Gdyby tego było mało, generał Mohammad Bagheri, czyli szef sztabu generalnego sił zbrojnych Iranu potwierdził, że państwo będzie kontynuowało rozwój program rakiet balistycznych.
Nowe pociski Iranu Kheibar Shekan, Kheibar Shekan, Nowe pociski Iranu
Nowe pociski Iranu Kheibar Shekan, Kheibar Shekan, Nowe pociski Iranu

Z racji rodzimego projektu, nie mamy dostępu do zbyt wielu niezależnych informacji, ale wedle tych państwowych nowe pociski Iranu Kheibar Shekan są wręcz bezkonkurencyjne w swojej klasie

Telewizja państwowa Iranu pokazała podczas jednej ze swoich transmisji nowy pocisk ziemia-ziemia o nazwie Kheibar Shekan (w wolnym tłumaczeniu Pogromca z Kheibaru). Ta odnosi się do starożytnej żydowskiej oazy zwanej Kheibar z licznymi zamkami w regionie Hijaz na Półwyspie Arabskim, która została opanowana przez muzułmańskich wojowników w VII wieku. Nazwa nie jest przypadkiem, bo Iran toczy ciągle wojny z oddalonym o około 1000 km Izraelem, a tym samym również m.in. USA, które utrzymuje swoje bazy w sferze rażenia nowego pocisku.

Czytaj też: Drugi test AARGM-ER zakończony. To antyradiolokacyjny pocisk Northrop Grumman

Nowe pociski Iranu “Kheibar Shekan” zaliczają się do pocisków dalekiego zasięgu, mogąc uderzać w cele oddalone o nawet 1450 km, choć warto tutaj podkreślić, że państwo ma już dostęp do pocisków o zasięgu 2000 km. Wedle podanych (niezweryfikowanych) informacji Kheibar Shekan cechują się wysoką precyzją, są produkowane wyłącznie z wykorzystaniem krajowych zasobów i specjalistów oraz mogą pokonać systemy tarczy antyrakietowej.

Czytaj też: Polskie Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni powołane oficjalnie

Te ostatnie możliwości pociski zawdzięczają ponoć zarówno rozwijaniem “wysokich prędkości”, jak i “wysoką możliwością manewrowania w locie”. Ich napędzeniem zajmują się silniki na paliwo stałe, a same w sobie są ponoć o ~33% lżejsze względem konkurencyjnych pocisków o podobnych możliwościach i mogą zostać wystrzelone nieco szybciej (o 16%).