Tablica pochodzi z 1980 roku. Właśnie wtedy Hawking dołączył do innych fizyków na konferencji poświęconej nadprzestrzeni i grawitacji, którą organizowano na Uniwersytecie Cambridge. Próbując wymyślić kosmologiczną “teorię wszystkiego”, czyli równania łączące założenia ogólnej teorii względności i mechaniki kwantowej, Hawking i pozostali zapisywali swoje notatki na tej właśnie tablicy.
Czytaj też: Pierwsze muzeum rdzeni graficznych i kart otwarte dzięki Colorful
Kilka dekad później tablica została wystawiona na widok publiczny i można ją podziwiać w Muzeum Nauki w Londynie. Placówka ta ma gościć naukowców z całego świata, którzy mają zająć się próbami odszyfrowania choćby części zapisków. Co ciekawe, na tej samej wystawie znajdują się również inne artefakty związane z Hawkingiem. Zalicza się do nich między innymi kopię pracy doktorskiej fizyka z 1966 r. poświęconej ekspansji wszechświata. Poza tym wśród eksponatów znajdziemy też wózek inwalidzki naukowca oraz spersonalizowaną kurtkę, którą otrzymał od twórców kultowych Simpsonów.
Stephen Hawking cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne
Wystawa ma być otwarta dla zwiedzających do 12 czerwca, a później zostanie przeniesiona do innych muzeów na terenie Wielkiej Brytanii. Wśród szczególnie intrygujących notatek znajdujących się na rzeczonej tablicy można wymienić pojęcie takie jak symetria stuporu, cokolwiek miałoby ono oznaczać. Zrozumieniem tej i wielu innych nazw oraz rysunków mają się teraz zająć specjaliści.
Czytaj też: Einstein miał rację. Jego teoria przeszła najtrudniejszy test
Stephen Hawking to jeden z najbardziej zasłużonych badaczy kosmosu w historii. Podczas studiów na Uniwersytecie w Cambridge w 1963 r. zdiagnozowano u niego chorobę Lou Gehriga, zwaną też stwardnieniem zanikowym bocznym. I choć w wieku 21 lat Hawkingowi dawano zaledwie dwa lata życia, to naukowiec dożył sędziwego wieku. Na przestrzeni swojego życia dokonał licznych odkryć związanych między innymi z czarnymi dziurami, Wielkim Wybuchem i ogólną teorią względności.