Do przeprowadzenia tych obserwacji użyto obserwatoriów radioastronomicznych VLA (Very Large Array) oraz ALMA (Atacama Large Millimeter/Submillimeter Array). Zebrane w ten sposób informacje zostały następnie przedstawione w formie artykułu dostępnego na łamach The Astrophysical Journal.
Czytaj też: Niechciane światło pomogło astronomom. Namierzyli gwiazdę neutronową
W obrębie krążących wokół siebie gwiazd tworzących układ podwójny SVS 13 znajdują się duże ilości pyłu i gazu. To właśnie one posłużą w formie przyszłego budulca tamtejszych planet. Obserwacje kolejnych etapów tego procesu umożliwią lepsze zrozumienie tego, jak narodził się i ewoluował Układ Słoneczny.
Obecnie uznaje się, że planety powstają na skutek łączenia się cząsteczek lodu i pyłu w dyskach protoplanetarnych. Dyski te krążą natomiast wokół formujących się gwiazd. Wiedza naukowców w tej sprawie opiera się głównie na symulacjach, które zazwyczaj dotyczą nie układów podwójnych, lecz pojedynczych gwiazd. Należy jednak mieć na uwadze, iż układy podwójne są niezwykle powszechne, a jednocześnie informacje na ich temat są ograniczone. Z tego względu przedstawiciele Uniwersytetu w Manchesterze postanowili skupić swoją uwagę na SVS 13.
Wokół gwiazd tworzyć układ SVS 13 powstaną w pewnym momencie planety
Nasze wyniki wykazały, że każda z gwiazd ma wokół siebie dysk złożony z gazu i pyłu, a ponadto wokół obu gwiazd formuje się większy dysk. Ten zewnętrzny dysk posiada spiralną strukturę, która wprowadza materię do poszczególnych dysków, a we wszystkich z nich mogą w przyszłości powstać układy planetarne. Jest to konkretny dowód wskazujący na obecność dysków wokół obu gwiazd oraz na istnienie wspólnego dysku w układzie podwójnym. Ana Karla Díaz-Rodríguez, główna autorka badań
Czytaj też: To wcale nie czarna dziura. W HR 6819 jest „wampirzy” układ podwójny gwiazd
SVS 13 znajduje się około 980 lat świetlnych od Ziemi, dzięki czemu możliwe są jego szczegółowe obserwacje. Dwa główne obiekty tworzące ten układ znajdują się stosunkowo blisko siebie – dystans jaki je dzieli odpowiada 90-krotności odległości między Ziemią i Słońcem. Poza ogólnym składem materii krążącej wokół obu gwiazd, astronomom udało się też zidentyfikować niemal trzydzieści różnych cząsteczek. Trzynaście z nich to złożone cząsteczki organiczne będące składnikami budulcowymi życia. Istnieje więc szansa, że jeśli wokół gwiazd powstaną już planety, to na ich powierzchni dojdzie do narodzin życia.