To o co chodzi z tym aparatem Vivo X80 Pro?
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-14.jpg&w=1600&q=85)
Zacznijmy od razu od najlepszego, czyli aparatu Vivo X80 Pro. Mamy tu cztery, w pełni użyteczne aparaty. Bez mało przydatnych obiektywów makro czy atrap czujników głębi ostrości. Aparat główny ma dużą matrycę 1/1.3″, wykonuje zdjęcia w rozdzielczości 50 Mpix oraz legitymuje się przysłoną F/1.6. Obok niego znajdziemy aparat ultra-szerokokątny o rozdzielczości 48 Mpix (F/2.2, 1/2″, autofocus, kąt widzenia 120 stopni). Do tego duet teleobiektywów. Krótszy 12 Mpix (50mm, F/1.9, 1/2.93″, 2-krotny zoom optyczny, optyczna stabilizacja obrazu imitująca gimbal) oraz dłuższy, peryskopowy 8 Mpix (F/3.4, 1/4.4″, optyczna stabilizacja obrazu, 5-krotny zoom optyczny). Nie znamy ekwiwalentu ogniskowej zoomu teleskopowego, ale powinno to być coś w okolicach 120-125mm. Stawkę uzupełnia aparat do selfie o rozdzielczości 32 Mpix.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-15.jpg&w=1600&q=85)
Sprzęt to jedno, oprogramowanie drugie. Do dyspozycji mamy bardzo dużo trybów, w tym super-księżyc, czy malowanie światłem oraz specjalny tryb stworzony we współpracy z marką Zeiss. To tryb naturalnych kolorów Zeiss, w którym, w przeciwieństwie do większości smartfonów, nie mamy mocno podbitych barw, a faktycznie bardzo naturalne odcienie. Ciekawa sprawa, szczególnie dla miłośników aparatów retro. Również sam obiektyw dostał od Zeissa specjalną powłokę T* lens coating.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-21.jpg&w=1600&q=85)
Wyspa aparatów jest naprawdę ogromna. Ale jednocześnie bardzo efektowna. Czy przeszkadza? To kwestia przyzwyczajenia, ale nawet pomimo dużych rozmiarów smartfona, trzymając go często zaczepiam którymś palcem o kawałek wyspy. Jeśli za tym idzie odpowiednio wysoka jakość zdjęć, a pierwsze próby pokazują, że faktycznie tak jest, to nie nie widzę w tym problemu.
Czytaj też: Do Polski wkracza Huawei MatePad Paper, czyli pierwszy tablet producenta z technologią E Ink
Pozostała część specyfikacji Vivo X80 Pro nie odstaje od aparatów
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-20.jpg&w=1600&q=85)
Vivo X80 Pro to w końcu flagowiec. Oferuje zakrzywiony na bokach ekran LTPO3 AMOLED o przekątnej aż 6,78 cala i rozdzielczości 1440 x 3200 pikseli. Do tego 120 Hz odświeżanie, wsparcie HDR10+ i deklarowana jasność w piku do 1500 nitów. Sercem smartfonu jest układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1, w parze z 12 GB pamięci RAM (LPDDR5), a na pliki mamy 256 GB pamięci wbudowanej (UFS 3.1), bez możliwości rozszerzenia jej kartą pamięci. Rozszerzyć można za to pamięć RAM, dzięki wirtualnemu wykorzystaniu pamięci masowej.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-18.jpg&w=1600&q=85)
Do dyspozycji mamy łączność 5G, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, NGC, port podczerwieni i USB-C. Czytnik linii papilarnych jest umieszczony w ekranie i jest rzadkością, bo to czytnik ultrasoniczny. Szybszy i dokładniejszy od optycznych, jakie mamy w większości smartfonów.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-19.jpg&w=1600&q=85)
Za zasilanie odpowiada akumulator o pojemności 4700 mAh z obsługą szybkiego ładowania przewodowego o mocy 80W oraz bezprzewodowego o mocy 50W. Mało? Nic z tych rzeczy. Jestem oczarowany czasem działania. Po całym dniu konkretnych męczarni, wieczorem potrafi zostać sporo powyżej 30% energii, a to jest naprawdę świetny wynik.
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-23.jpg&w=1600&q=85)
Całość jest zamknięta w obudowie o grubości 9,1mm i masie 215 gramów. Co ważne, duża wyspa aparatu nie przeważa konstrukcji, jest to bardzo dobrze wyważone. Dodatkowo tylny panel jest metalowy i pokryty matową farbą. Co robi świetne wrażenie. Obudowa jest wodoszczelna, zgodnie z normą IP68.
Czytaj też: Xiaomi 12S pojawia się w Geekbench. Test potwierdza obecność najnowszego Snapdragona
Vivo X80 Pro w Polsce. Tanio nie jest, ale…
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2022%2F06%2Fvivo-x80-pro-13.jpg&w=1600&q=85)
Vivo X80 Pro kupimy w Polsce od 27 czerwca w cenie 5 999 zł. Do dyspozycji dostaniemy jeden wariant kolorystyczny Cosmic Black. Drogo? Drogo, ale to cena porównywalna z innymi flagowcami. A po krótkim okresie użytkowania mogę śmiało powiedzieć, że Vivo X80 Pro w żadnym stopniu nie odstaje od rynkowej konkurencji, a taki zestaw aparatów to naprawdę rzadkość.