Nudności, zawroty i ból głowy? Tak objawia się cyberchoroba! Oto, jak sobie z nią poradzimy

Korzystanie z technologii VR staje się coraz popularniejsze. Nie tylko wchodzimy w wirtualną rzeczywistość podczas gier, ale także używamy jej w medycynie, edukacji, a nawet powstają pierwsze wspólnoty religijne w VR. Niestety dla wielu osób przeszkodą w korzystaniu z wirtualnej rzeczywistości jest tzw. cyberchoroba – badania wskazują, że nawet połowa użytkowników cierpi na dolegliwości chorobowe zaledwie po 10 minutach kontaktu z VR.
Nudności, zawroty i ból głowy? Tak objawia się cyberchoroba! Oto, jak sobie z nią poradzimy

Cyberchoroba objawia się w podobny sposób do choroby lokomocyjnej i również ma podobną przyczynę. Będąc w wirtualnej rzeczywistości, możemy miewać problemy z percepcją i odbiorem otoczenia. Wówczas czujemy nudności, zawroty głowy, ból, zmęczenie oczu, pocenie się i permanentne poczucie bycia w ruchu, nawet jeśli stoimy.

Czytaj też: Elon Musk przemówił z opaski na ręce. Wynalazek Polaków uratuje życie tysięcy osób! W jaki sposób?

Jest to spora przeszkoda, jeśli chcielibyśmy rozwijać technologię VR. Naukowcy z Iowa State University przeprowadzili testy, aby sprawdzić, w jaki sposób można użytkowników przyzwyczaić do dłuższego korzystania z VR. Jak mówi Jonathan Kelly, autor badań:

Wiemy, że ludzie mogą przystosować się do choroby morskiej poprzez wielokrotne narażanie się na dane warunki. Wówczas po kilku dniach na łodzi poczują się lepiej.

Cyberchoroba – znaleziono sposób na zminimalizowanie objawów

Badania przeprowadzono na grupie 150 studentów, których poproszono o zagranie w jedną z popularnych gier VR. Grali oni przez kilka dni z rzędu po 20 minut. Następnie oceniali oni intensywność objawów cyberchoroby.

Czytaj też: Opracowano nieinwazyjny sposób na odczuwanie dotyku w VR, ale daleko mu do ideału

Okazało się, że grając dłużej w tą samą grę, jesteśmy w stanie oswoić się z nową rzeczywistością, a zawroty głowy czy nudności ustępują. Trudniej z cyberchorobą radzą sobie kobiety oraz osoby, które doświadczają choroby lokomocyjnej w środkach transportu.

Wniosek z badania nasuwa się jeden – bezpieczniej grać w gry VR krótkimi seriami po kilkadziesiąt minut niż przez wiele godzin bez oderwania od wirtualnej rzeczywistości.