Liczby powinniśmy zapisywać inaczej niż do tej pory. Naukowcy zaprezentowali swój pomysł

W zasadzie normą jest dla nas zapisywanie liczb w formie od lewej do prawej w kolejności rosnącej. Okazuje się jednak, iż taki sposób wcale nie jest dla ludzi najbardziej przystępny.
Liczby powinniśmy zapisywać inaczej niż do tej pory. Naukowcy zaprezentowali swój pomysł

Tak przynajmniej sugeruje publikacja dostępna na łamach PLOS ONE, której autorzy sugerują, że zapis pionowy jest najbardziej optymalny. W takim wariancie mniejsze liczby znajdowałyby się u góry, natomiast większe – na dole. Na czele zespołu ekspertów z Monash University stanął Luke Greenacre, który wraz ze współpracownikami wykonał szereg analiz prowadzących do konkretnego wyjaśnienia.

Czytaj też: Powstał inteligentny materiał. Wystarczy go zgnieść, aby wykonywał obliczenia

Okazuje się, że nawet trzydniowe pisklęta szukają mniejszych liczb z odchyleniem w lewo, a większych – w prawo. Gołębie i sójki wydają się mieć mentalną linię umiejscowioną liczbową od lewej do prawej lub od prawej do lewej, w zależności od osobnika. Oznacza to występowanie bardzo podobnych tendencji jak u Homo sapiens, czyli nas samych.

O ile jednak wiele badań skupiało się na poziomej orientacji od lewej do prawej i od prawej do lewej, mało które sprawdzały w ogóle, czy ta pozioma orientacja faktycznie jest dominująca. Chcąc przekonać się, jak szybko ludzie mogą przetwarzać liczby w różnych układach, Greenacre i jego współpracownicy zaprojektowali eksperyment, w którym ludziom pokazywano na monitorze pary liczb od 1 do 9. Mieli oni używać joysticka do wskazywania większej z dwóch liczb.

Zamiast zapisywać liczby poziomo, moglibyśmy robić to w pionie

Aby zmierzyć czasy reakcji uczestników jak najdokładniej naukowcy użyli monitorów z szybkim odświeżaniem 120 Hz i wysokiej jakości joysticków z zerowym opóźnieniem. Następnie skupili się na tym, jakie decyzje podejmują uczestnicy eksperymentu i jakie są ich konsekwencje. Okazało się, iż gdy liczby były zorientowane zarówno w pionie jak i w poziomie, tylko pierwsze ułożenie miało wpływ na czas reakcji.

Innymi słowy, mając możliwość użycia poziomej lub pionowej orientacji liczb w przestrzeni, uczestnicy używali opcji numer dwa. Kiedy większa liczba znajdowała się nad mniejszą, reagowali znacznie szybciej niż w przypadku innych układów. Czyżby więc nasza dominująca orientacja przebiegała od dołu (małe liczby) do góry (duże liczby)? Jeśli się to potwierdzi, implikacje będą znaczące dla wielu różnych dyscyplin, w szczególności tych, w których czas reakcji jest najbardziej istotny.

Czytaj też: Sztuczna inteligencja będzie rządziła światem? Eksperci zabrali głos

Z drugiej strony, tego typu doniesienia nie są całkowicie zaskakujące, ponieważ wystarczy zwrócić uwagę na fakt, iż na przykład w kokpitach samolotów liczby wyświetla się właśnie w orientacji pionowej. Czas jednak na wprowadzenie podobnych rozwiązań nawet tam, gdzie czas reakcji nie musi być na wagę złota, ale bez wątpienia mógłby on pomóc nam w korzystaniu z pewnych produktów czy usług.