Kontrowersyjna decyzja Koreańczyków. Pierwszy południowokoreański lotniskowiec CVX zaprzepaszczony?

Korea Południowa ma ogromne ambicje ze swoim własnym lotniskowcem, ale wygląda na to, że jednak marzenia pozostaną marzeniami, patrząc po niedawnej decyzji budżetowej. Program CVX został nieoficjalnie zawieszony, a tym samym pierwszy południowokoreański lotniskowiec znalazł się pod znakiem zapytania.
Południowokoreański lotniskowiec
Południowokoreański lotniskowiec

Miał być pierwszy lotniskowiec, a będzie szlifowanie ataku odwetowego. Program CVX najpewniej zostanie zapomniany, a pierwszy południowokoreański lotniskowiec nie powstanie

Mija trzecia dekada, odkąd marynarka wojenna Korei Południowej dąży do własnego lotniskowca, ale najwyraźniej skromne 800-tonowe okręty amfibijne typu Dokdo z pokładem lotniczym będą musiały wystarczyć marynarzom i pilotom. Nawet mimo tego, że wszystko z lotniskowcem CVX szło zgodnie z planem po tym, jak w sierpniu 2020 roku Ministerstwo Obrony Narodowej formalnie ogłosiło zamiar rozpoczęcia budowy lekkiego lotniskowca o masie 30000 ton, a w lutym następnego roku zaczęło wspominać o nim, jako o owocu programu CVX.

Czytaj też: Atomówki na froncie, czyli atomowa broń taktyczna M388 Davy Crockett

Jednak właśnie potwierdzono, że ten południowokoreański program budowy lotniskowców nie otrzymał żadnych funduszy na 2023 rok fiskalny. Takie posunięcie stawia przyszłość programu pod dużym znakiem zapytania, bo nie są to żadne plotki czy spekulacje, a już stuprocentowe informacje, co potwierdził opublikowany właśnie rządowy projekt budżetu na następny rok. Wśród nich znajduje się ~42,2 miliardów dolarów na wydatku obronne, a więc o 4,6% więcej niż w ubiegłym roku.

Czytaj też: Nowa wersja UEFI 2.10 i ACPI 6.5 już gotowa. Co wprowadza?

Pieniądze więc są… więc dlaczego nie trafiły na poczet pierwszego południowokoreańskiego lotniskowca? W rzeczywistości ta decyzja co do budżetu odzwierciedla priorytety nowej administracji pod przewodnictwem prezydenta Yoon Suk-yeol, która umniejszyła znaczenie CVX i podkreśliła znaczenie “systemu trzyosiowego”. Co to oznacza? Przede wszystkim to, że wedle tej strategii wojsko Korei Południowej przewiduje uderzenie wyprzedzające przeciwko Korei Północnej, kiedy ta postanowi wywołać wojnę nuklearna.

Czytaj też: Rosja ulepszyła białoruskie odrzutowce. Nadszedł czas, aby się bać?

W tej strategii Korea Południowa ma zamiar przechwycić możliwie najwięcej pocisków, a jednocześnie przeprowadzić zmasowane konwencjonalne uderzenie odwetowe. Finansowanie powiązanych z tą strategią systemów wzrośnie o 9,4%, co oznacza, że zastrzyk gotówki otrzyma też najpewniej południowokoreański program okrętów podwodnych.