Xiaomi 12S Ultra w globalnej sprzedaży? Niektórzy mówią, że to możliwe

Długo wyczekiwany Xiaomi 12S Ultra sprawił nam ogromny zawód — podczas jego premiery okazało się, że urządzenie nie wyjdzie poza Chiny. Teraz doniesienia wskazują, że być może producent zmienił zdanie co do jego globalnej dystrybucji.
xiaomi 12s ultra
xiaomi 12s ultra

O Xiaomi 12S Ultra mówiło się w zasadzie już pod koniec ubiegłego roku. Smartfon ostatecznie zadebiutował, wraz z całą serią Xiaomi 12S, dopiero na początku lipca i niestety szybko okazało się, że nasze wielomiesięczne wyczekiwanie było… daremne. Xiaomi bowiem zdecydowało, że nie wprowadzi nowej serii na globalny rynek. Jak powiedział wówczas rzecznik firmy:

Xiaomi będzie oferować serię Xiaomi 12S wyłącznie w Chinach kontynentalnych. Nasze strategiczne partnerstwo w technologii obrazowania będzie miało długoterminowe skutki wykraczające poza zakres tej serii, na międzynarodowe rynki Xiaomi.

Od tamtej pory w zasadzie sprawa ucichła, a my pogodziliśmy się trochę z tym, że kolejny tak imponujący smartfon “przejdzie nam koło nosa”.

Xiaomi wprowadza trzy nowe smartfony z serii Xiaomi 12S. Powstały we współpracy z firmą Leica

Tymczasem pojawił się przeciek mówiący, że Xiaomi 12S Ultra jednak doczeka się globalnej premiery

Czytaj też: Xiaomi 12S Ultra – jakie zdjęcia robi najlepszy smartfon, którego nie kupisz w Polsce?

Znany leakster Makul Sharma poinformował bowiem, że Xiaomi może planować wypuszczenie modelu Ultra poza Chinami.

To w zasadzie pierwszy raz od premiery, kiedy ktokolwiek wspomina na ten temat, więc w podanej informacji może być ziarno prawdy. Radzimy jednak brać to z przymrużeniem oka, bo oprócz słów leakstera, na razie nic nie wskazuje, by Xiaomi zdecydowało się na taki ruch. Zwłaszcza że mamy już prawie koniec sierpnia, a mówi się, że seria Xiaomi 13 zadebiutuje pod koniec listopada. W tym wypadku producent musiałby wprowadzić Xiaomi 12S Ultra na globalny rynek już teraz, by model nie kolidował z kolejną generacją flagowej serii. W takim wypadku najbliższe tygodnie powinny przynieść potwierdzenie słów leakstera, bo jeśli faktycznie Xiaomi zmieniło zdanie, szybko o tym usłyszymy.