Rozgrzali reaktor fuzji jądrowej do niewyobrażalnej temperatury. Koreańczycy piszą historię

Naukowcy z Korei Południowej, którzy odpowiadają za publikację dostępną w Nature, byli w stanie utrzymać przez około 20 sekund plazmę rozgrzaną do niezwykle wysokiej temperatury.
Rozgrzali reaktor fuzji jądrowej do niewyobrażalnej temperatury. Koreańczycy piszą historię

Na czele zespołu odpowiedzialnego za ten przełom stanął Yong-Su Na z Seoul National University, który wraz ze współpracownikami doprowadził do reakcji w ekstremalnie wysokich temperaturach. Jest to kluczowe w kontekście utrzymania rozgrzanej, zjonizowanej materii niezbędnej do przeprowadzenia reakcji termojądrowej.

Czytaj też: Samopodtrzymująca fuzja jądrowa osiągnięta, ale jest pewien problem

Ostatecznie badacze doprowadzili do wzrostu temperatury do 100 milionów stopni Celsjusza i utrzymania jej przez mniej więcej 20 sekund. Kontrola plazmy ma kluczowe znaczenie w kontekście potencjalnego generowania energii. Kiedy owa materia dotknie ścianek reaktora, dochodzi do jej gwałtownego schłodzenia, co z kolei zatrzymuje całą reakcję i może doprowadzić do uszkodzenia komory. Aby uniknąć takiego scenariusza można kształtować plazmę z wykorzystaniem pól magnetycznych bądź ciśnienia.

Co ciekawe, reakcja została zatrzymana po mniej niż 30 sekundach z powodu ograniczeń sprzętowych. Przy kolejnych podejściach w grę powinny jednak wchodzić dłuższe tego typu okresy działania. KSTAR jest obecnie wyłączony na czas modernizacji, a elementy węglowe na ścianie reaktora zostały zastąpione wolframem, co powinno zwiększyć powtarzalność eksperymentów.

Reaktor fuzji jądrowej wygenerował temperaturę 100 milionów stopni Celsjusza

Lee Margetts z Uniwersytetu w Manchesterze twierdzi, że fizyka reaktorów termojądrowych jest coraz lepiej rozumiana. Problem w tym, że zanim powstanie działająca elektrownia, konieczne będzie znalezienie rozwiązań w postaci technicznych przeszkód. Jedną z takowych będzie opracowanie metod wycofywania ciepła z reaktora i wykorzystywania go do generowania prądu elektrycznego.

Podejście do fuzji z magnetycznym zamknięciem ma dość długą historię ewoluowania w celu rozwiązania kolejnego problemu, z którym się spotyka. Ale to, co sprawia, że jestem trochę nerwowy lub niepewny, to wyzwania inżynieryjne związane z rzeczywistą budową ekonomicznej elektrowni opartej na tym rozwiązaniu. Brian Appelbe, Imperial College London

Czytaj też: Ten dron jest zasilany energią słoneczną. Chiński projekt rozmiarami zostawia konkurencję daleko w tyle

Fuzja jądrowa polega na łączeniu dwóch lżejszych jąder w jedno cięższe, a towarzysząca temu zjawisku energia mogłaby stanowić jej niemal nieograniczone źródło na potrzeby naszej cywilizacji. Na podobnej zasadzie “zasilane” są gwiazdy – do tego grona zalicza się również Słońce.