W Facebooku są ludzie, których nie powinno tam być. Mark Zuckerberg planuje wielkie czystki

Meta, spółka-matka Facebooka, nie ma w ostatnim czasie łatwo i pomimo podejmowania wielu prób, konieczne jest cięcie kosztów i szukanie oszczędności. To z kolei oznacza masowe zwolnienia pracowników, które mają zostać ogłoszone już na dniach. Nie można jednak za taki stan rzeczy obwiniać tylko sytuacji na świcie, bo winę ponosi również wielki projekt firmy – Metaverse – w który wierzy chyba tylko Meta, a który sprawił, że akcjonariusze w końcu stracili cierpliwość i powiedzieli “Stop”.
W Facebooku są ludzie, których nie powinno tam być. Mark Zuckerberg planuje wielkie czystki

Po raz pierwszy w historii firmy Meta konieczne będzie zwolnienie tak dużej liczby pracowników

Po pandemii cała branża technologiczna nie ma lekko, a obecna sytuacja na świecie wcale nie pomaga w wyjściu z kryzysu – rosnące koszty i spowolnienie wzrostu gospodarczego odbijają się na wynikach finansowych firm. Meta, spółka macierzysta Facebooka, nie jest od tego wyjątkiem. Jak donosi Wall Street Journal, z tego właśnie powodu Mark Zuckerberg zaplanował już zwolnienia. Nie jest jednak tak, że jest to nagła decyzja, bo wcześniej próbowano ratować sytuację innymi sposobami – zamrażaniem zatrudnienia, reorganizacjami wewnątrz zespołów czy zamknięciem części projektów. Ponadto jeszcze w czerwcu Zuckerberg powiedział pracownikom dość znamienne słowa:

Prawdopodobnie w firmie jest grupa ludzi, których nie powinno tu być.

Planowane zwolnienia byłyby pierwszą szeroką redukcją zatrudnienia w 18-letniej historii firmy, bo mowa o zwolnieniu nawet 12 tys. z zatrudnionych obecnie ok. 87 tys. pracowników. Jest to więc naprawdę ogromna redukcja i to jeszcze większa, niż w przypadku Twittera, który po przejęciu przez Elona Muska już pozbawił pracy około 4 tysiące osób. Tutaj oczywiście skala jest inna, bo ten serwis zatrudnia o wiele mniej pracowników. To jednak kolejny dowód na to, że branża nie ma się zbyt dobrze.

Zagłębiając się w szczegóły, problemy Meta doskonale obrazuje raport za III kwartał 2022 roku. Dowiedzieliśmy się z niego, że zysk netto w tym okresie wyniósł zaledwie 4,4 mld dolarów. Dlaczego “zaledwie”? Jest to bowiem aż o 52% mniej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Dodatkowo akcje firmy macierzystej Facebooka spadły od ostatniego roku aż o ok. 73%, co przełożyło się na stratę przeszło pół biliona dolarów. To wszystko należy połączyć z ogromnymi wydatkami, jakie wciąż ponoszone są na rzecz rozwijania Metaverse, które przecież (o ile w ogóle) jakiekolwiek zyski zacznie przynosić za jakąś dekadę.

Oprócz zwolnień mających obniżyć koszty, Meta w przyszłym roku planuje skupić się na mniejszej liczbie projektów. To oznacza, że niektóre zespoły zostaną rozbudowane, podczas gdy inne pozostaną bez zmian lub zostaną zmniejszone. Jak poinformował dyrektor generalny Meta: “Spodziewamy się, że rok 2023 zakończymy z mniejszym zatrudnieniem niż obecnie”.

Wedle informacji, pracownicy firmy już wiedzą o zwolnieniach i choć na razie rzecznik Meta odmówił komentarza Wall Street Journal, oficjalnie ogłoszenie cięć ma pojawić się jeszcze w tym tygodniu.

Co taka redukcja zatrudnienia oznacza dla nas, zwykłych użytkowników Facebooka? Ograniczenie realizowanych w firmie projektów może oznaczać mniej ulepszeń i nowych funkcji w serwisie. Czy więc powinniśmy spodziewać się pogorszenia jakości użytkowania, która już obecnie nie należy do najwyższych? Zobaczymy.