Po raz pierwszy w historii firmy Meta konieczne będzie zwolnienie tak dużej liczby pracowników
Po pandemii cała branża technologiczna nie ma lekko, a obecna sytuacja na świecie wcale nie pomaga w wyjściu z kryzysu – rosnące koszty i spowolnienie wzrostu gospodarczego odbijają się na wynikach finansowych firm. Meta, spółka macierzysta Facebooka, nie jest od tego wyjątkiem. Jak donosi Wall Street Journal, z tego właśnie powodu Mark Zuckerberg zaplanował już zwolnienia. Nie jest jednak tak, że jest to nagła decyzja, bo wcześniej próbowano ratować sytuację innymi sposobami – zamrażaniem zatrudnienia, reorganizacjami wewnątrz zespołów czy zamknięciem części projektów. Ponadto jeszcze w czerwcu Zuckerberg powiedział pracownikom dość znamienne słowa:
Prawdopodobnie w firmie jest grupa ludzi, których nie powinno tu być.
Planowane zwolnienia byłyby pierwszą szeroką redukcją zatrudnienia w 18-letniej historii firmy, bo mowa o zwolnieniu nawet 12 tys. z zatrudnionych obecnie ok. 87 tys. pracowników. Jest to więc naprawdę ogromna redukcja i to jeszcze większa, niż w przypadku Twittera, który po przejęciu przez Elona Muska już pozbawił pracy około 4 tysiące osób. Tutaj oczywiście skala jest inna, bo ten serwis zatrudnia o wiele mniej pracowników. To jednak kolejny dowód na to, że branża nie ma się zbyt dobrze.
Zagłębiając się w szczegóły, problemy Meta doskonale obrazuje raport za III kwartał 2022 roku. Dowiedzieliśmy się z niego, że zysk netto w tym okresie wyniósł zaledwie 4,4 mld dolarów. Dlaczego “zaledwie”? Jest to bowiem aż o 52% mniej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Dodatkowo akcje firmy macierzystej Facebooka spadły od ostatniego roku aż o ok. 73%, co przełożyło się na stratę przeszło pół biliona dolarów. To wszystko należy połączyć z ogromnymi wydatkami, jakie wciąż ponoszone są na rzecz rozwijania Metaverse, które przecież (o ile w ogóle) jakiekolwiek zyski zacznie przynosić za jakąś dekadę.
Oprócz zwolnień mających obniżyć koszty, Meta w przyszłym roku planuje skupić się na mniejszej liczbie projektów. To oznacza, że niektóre zespoły zostaną rozbudowane, podczas gdy inne pozostaną bez zmian lub zostaną zmniejszone. Jak poinformował dyrektor generalny Meta: “Spodziewamy się, że rok 2023 zakończymy z mniejszym zatrudnieniem niż obecnie”.
Wedle informacji, pracownicy firmy już wiedzą o zwolnieniach i choć na razie rzecznik Meta odmówił komentarza Wall Street Journal, oficjalnie ogłoszenie cięć ma pojawić się jeszcze w tym tygodniu.
Co taka redukcja zatrudnienia oznacza dla nas, zwykłych użytkowników Facebooka? Ograniczenie realizowanych w firmie projektów może oznaczać mniej ulepszeń i nowych funkcji w serwisie. Czy więc powinniśmy spodziewać się pogorszenia jakości użytkowania, która już obecnie nie należy do najwyższych? Zobaczymy.