Smartfony Huawei, pozbawione usług Google i dostępu do 5G, nie są już tak atrakcyjne, jak były wcześniej, nawet jeśli pod innymi względami w niczym nie ustępują konkurencji, to te ograniczenia mocno wpływają na ich niekorzyść. Trochę sytuację ratują pozostałe produkty, takie jak smartwatche, słuchawki, laptopy czy monitory, ale w kwestii smartfonów dobrze nie jest.
Czytaj też: Huawei i ZTE z zakazem sprzedaży w USA. Amerykanie zatopią własne firmy
Przynajmniej nie poza Chinami, bo w Państwie Środka Huawei radzi sobie nieźle, zwłaszcza jeśli chodzi o rynek składanych modeli. W tej kwestii, jak pokazuje raport IDC za III kwartał 2022 roku, Huawei był liderem z 44,9% udziałów w sprzedaży w kraju.
Czytaj też: Huawei porzuca Europę. Biznesowo rozumiem, ale jako konsument mam z tym problem
Ta dominacja może się wkrótce jeszcze zwiększyć, bo wedle nowych doniesień, w najbliższym czasie Huawei wypuści na rynek kolejny składany smartfon premium – Mate X3
Nowa generacja składaka Huawei ma być poważnym konkurentem dla Galaxy Z Fold 4, zwłaszcza jeśli wyjdzie poza Chiny. Na razie w kwestii specyfikacji wiemy bardzo niewiele (jest to jeden z pierwszych przecieków na temat tego modelu). Doniesienia wskazują na topową specyfikację, z układem Snapdragon 8 Gen 2 na czele, choć oczywiście tylko w wersji z modemem 4G. Mówi się też o akumulatorze o pojemności 4500 mAh z obsługą szybkiego ładowania z mocą 66W. Wewnętrzny ekran może mieć rozmiar 8 cali i oferować częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz, podczas gdy zewnętrzny 6,5-calowy panel przyniesie zintegrowany czujnik ID.
Powinniśmy spodziewać się też ulepszeń w zakresie konstrukcji — tutaj żadne konkrety nie padają, ale gdy zwykle padają takie słowa, mowa o nowym rodzaju zawiasów czy wzmocnionej wytrzymałości całej konstrukcji.
Czytaj też: Składana ofensywa prosto z Chin. Oppo Find N2 i Find N2 Flip zadebiutują lada dzień
Dużo ciekawszy wydaje się najnowszy przeciek udostępniony na Weibo przez leakera Wangzai Knows Everything. Według niego nadchodzący Mate X3 zadebiutuje na początku przyszłego roku (tu warto wspomnieć, że inni mówią o premierze już w grudniu), a jego cena ma być znacznie niższa niż Galaxy Z Fold 4 od Samsunga. Huawei musiałby więc mocno zejść poniżej 12 999 juanów, by faktycznie spełnić te oczekiwania. Dla przypomnienia, w dniu polskiej premiery Galaxy Z Fold 4 kosztował 8399 zł w najsłabszej konfiguracji, natomiast ostatni składak Huawei debiutujący na naszym rynku – Mate Xs 2 – 7999 zł. Z bezpośrednim poprzednikiem, czyli Mate X2 sprawa wygląda już zupełnie inaczej, bo w dniu swojej chińskiej premiery kosztował on aż 17999 juanów, czyli ponad 11 tys. złotych.
Jeśli Huawei faktycznie mocno zejdzie z ceny swojego nowego Mate X3, to na rynku chińskim nie powinien martwić się o pobicie Samsunga. Jak to będzie wyglądać na rynku globalnym? Tutaj raczej nie ma się co łudzić, o ile w ogóle ten model wyjdzie poza Państwo Środka, będzie raczej urządzeniem, po które sięgnie niewielu, ale to będzie raczej spowodowane ograniczeniami wynikającymi z sankcji i niepewną sytuacją Huaweia na rynku, a nie niezadowalającą ceną. Istnieje więc duża szansa, że producent ograniczy się tylko do rodzimego rynku, gdzie sukces ma raczej zapewniony.