Czasy, w których można było się skupić tylko na jednej rzeczy, dawno odeszły w niepamięć. Dziś twórcy internetowi muszą być generalistami, czyli nie tylko osiągnąć mistrzostwo w jakiejś konkretnej dziedzinie, ale też świetnie sobie radzić z pokrewnymi dziedzinami. Fotograf musi dziś umieć nagrywać wideo. Muzyk musi potrafić nie tylko komponować, ale też miksować i masterować swoje utwory, a najlepiej, żeby jeszcze przy okazji potrafił samodzielnie nagrać i opublikować wideo promocyjne. Grafik musi radzić sobie z animacją. Dziennikarz internetowy z kolei… musi umieć wszystko, od pisania tekstu po nagrywanie podcastu. Nieważne, czy pracujesz dla kogoś, np. a agencji kreatywnej, czy tworzysz dla siebie, jako Youtuber czy influencer – kluczem do sukcesu jest dziś wielozadaniowość. A to rodzi ogromne problemy, jeśli chodzi o wybór odpowiedniej maszyny do pracy, bo ona również musi potrafić wszystko.
Na rynku nie brakuje laptopów, które są wydajne i mają dobre wyświetlacze, tak ważne w pracy twórców treści, ale większość z nich ma dość… nieinspirującą powierzchowność. Są narzędziami, które nie wzbudzają emocji, a co za tym idzie, nie zachęcają też do spędzania przy nich czasu. ASUS znalazł sposób, jak połączyć wszystkie aspekty niezbędne cyfrowym twórcom i zamknąć je w konstrukcji, która aż się prosi, by z niej korzystać.
ASUS Zenbook Pro 16X OLED (UX7602) to sprzęt jak żaden inny
Nie istnieje drugi laptop, który zostałby zaprojektowany od początku do końca dla twórców z taką pieczołowitością, jak nowy Zenbook Pro 16X OLED. ASUS wykorzystał tu lata doświadczenia w tworzeniu nietuzinkowych konstrukcji, jak również potężnych stacji roboczych dla artystów i opracował urządzenie, które spodoba się wszystkim generalistom.
Najważniejszy i jednocześnie najbardziej wyróżniający ten sprzęt element to oczywiście klawiatura. Najważniejszy – bo przecież internet to przede wszystkim słowo pisane. Nieważne, czy mowa o komunikacji w pracy czy w mediach społecznościowych, czy o profesjonalnej pracy w roli copywritera lub twórczości pisarskiej, bez dobrej klawiatury ani rusz. A klawiatura Zenbooka Pro 16X OLED jest nie tylko znakomita, ale też nietuzinkowo osadzona na unoszonej podstawce, na której znajdziemy np. drugi ekran w serii laptopów Pro Duo. Tutaj zamiast drugiego ekranu mamy klawiaturę, która dzięki umieszczeniu pod kątem jest wygodniejsza dla nadgarstków, a jednocześnie znacząco zwiększa przepływ powietrza do umieszczonych w obudowie podzespołów, co pozwala laptopowi osiągać pełną wydajność bez ograniczeń termicznych. Nie bez powodu ASUS nazywa ów mechanizm Active Aerodynamic System Ultra (AAS Ultra).
Pod klawiaturą znajdziemy kolejne elementy przygotowane stricte z myślą o zastosowaniach twórczych. Pierwszym z nich jest nietypowy gładzik, który nie jest klasyczną płytką dotykową, lecz płytką z ukrytym pod spodem mechanizmem haptycznym, który symuluje fizyczne kliknięcie, bez konieczności fizycznego poruszania płytką. Gładzik spełnia też rolę wirtualnej klawiatury numerycznej ASUS NumberPad, która przydaje się podczas wprowadzania danych liczbowych.
Po lewej stronie gładzika znajdziemy zaś zupełnie nietypowy dodatek, skierowany przede wszystkim do grafików i użytkowników pakietu Adobe Creative Cloud – pokrętło ASUS Dial. Składa się ono z dwóch okręgów – zewnętrznego, do zmiany parametrów i wewnętrznego, do ich potwierdzania. Działanie pokrętła możemy modyfikować w dedykowanej aplikacji ASUS ProArt Creator Hub i wykorzystywać je np. do zmiany wielkości pędzla w Photshopie, manipulacji timeline’em w Adobe Premiere Pro czy choćby zmiany jasności ekranu lub głośności skądinąd fenomenalnych głośników.
Co ważne, ASUS Dial umieszczony jest w takim miejscu, by nie wadzić podczas codziennego użytku i można nim manipulować wygodnie nie tylko odrywając dłoń od pulpitu roboczego, ale np. sięgając doń kciukiem podczas pisania na klawiaturze.
Bardzo miłym akcentem, świadczącym o dbałości firmy o potrzeby twórców, jest też zestaw portów na krawędzi obudowy. Obok gniazda słuchawkowego, pełnowymiarowego złącza USB-A 3.2 gen. 2 i dwóch portów Thuderbolt 4, znajdziemy też super-szybki czytnik pełnowymiarowych (!) kart SD w standardzie Express 7.0 a także złącze HDMI 2.1.
Tym jednak, co zachwyca najbardziej w Zenbooku Pro 16X OLED, jest jego wyświetlacz
16-calowy ekran wykonany w technologii OLED to uczta dla oka i jeden z absolutnie najlepszych ekranów, jakie znajdziemy w jakimkolwiek laptopie (wyżej są już tylko panele OLED w najdroższym modelu Pro Art Studiobook czy panel mini-LED w gamingowym Zephyrusie Duo 16).
Wyświetlacz ma rozdzielczość 4K (3840 x 2400 px) i proporcje 16:10, które zapewniają więcej przestrzeni w pionie, co jest przydatne zarówno podczas pracy kreatywnej, jak i podczas codziennego użytkowania. Ekran pokrywa 100 proc. przestrzeni barw DCI-P3 i spełnia normę VESA HDR True Black 500. Nieważne, czy pracujemy ze zdjęciami, z filmem czy po prostu przeglądamy internet – wszystko na tym ekranie wygląda spektakularnie, co samo z sobie zachęca do pracy.
Niczym jednak byłaby nietuzinkowa obudowa z najpiękniejszym wyświetlaczem, gdyby laptop nie był w stanie poradzić sobie ze stawianymi przed nim zadaniami. Tu jednak nie ma obaw, bo ASUS wyposażył ten sprzęt w podzespoły, które są na tyle mocne, by sprostać wszelkim wyzwaniom, a jednocześnie na tyle energooszczędne, by laptop pracował przez długi czas na jednym ładowaniu i urzekał kulturą pracy (czytaj: nie szumiał jak startujący odrzutowiec).
Sercem Zenbooka Pro 16X OLED jest procesor Intel Core i7-12700H, wspierany przez 16 GB pamięci operacyjnej, 1 TB napęd SSD NVMe PCIe 4.0 oraz kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 3060 z 6 GB pamięci GDDR6. To kombinacja wystarczająca, by sprostać nawet montażowi wideo 4K czy zadaniom związanym z podstawową obróbką grafiki 3D, a już na pewno spisze się fenomenalnie w zastosowaniach fotograficznych, muzycznych, czy związanych z grafiką 2D lub cyfrowym rysunkiem.
Wszystko to zamknięte w smukłej konstrukcji o masie 2,4 kg, która spełnia normę wytrzymałości MIL-STD810H. Dobrze wiedzieć, że mimo tak nietuzinkowego projektu mamy do czynienia ze sprzętem, z którym nie trzeba się cackać; w końcu w czasie pracy ostatnim, o czym myślimy jest to, by chuchać i dmuchać na narzędzie, które w tej pracy wykorzystujemy.
Stworzony do tworzenia
Jeśli szukasz laptopa do zadań kreatywnych – nie szukaj dalej. Bo nawet jeśli istnieją laptopy szybsze czy bardziej skrojone pod potrzeby konkretnych dziedzin, tak wśród maszyn z Windowsem nie ma chyba drugiego tak uniwersalnego sprzętu, który został zaprojektowany od początku do końca z myślą o twórcach. A już na pewno nie znajdziemy drugiego, który jednocześnie potrafi tak wiele i nie jest kolejnym sztampowym laptopem, lecz ma w sobie to coś, co zachęca do pracy. W końcu twórcy to esteci – wygląd i charakter urządzenia musi iść w parze z jego możliwościami.
*Materiał powstał we współpracy z marką ASUS