UOKiK przypomina – od nowego roku koniec z szemranymi promocjami i wolną amerykanką. Zakupy w sieci mają być bezpieczne

Okres pandemii znacząco zmienił nasze podejście do robienia zakupów i teraz o wiele chętniej dokonujemy ich online. To jednak może wiązać się z pewnymi zagrożeniami, takimi jak niejasne warunki promocji czy wprowadzające w błąd fałszywe opinie. Na szczęście już za kilka dni, jak przypomina UOKiK, wejdą w życie nowe przepisy, które położą kres takim praktykom. Warto jednak wspomnieć, że zmiany tyczyć się będą także tych, którzy swoje zakupy robią tradycyjnie, a nie przez internet.
UOKiK przypomina – od nowego roku koniec z szemranymi promocjami i wolną amerykanką. Zakupy w sieci mają być bezpieczne

Szemrane promocje, mylące opinie, problemy z reklamacją produktów czy naciąganie klientów podczas pokazów handlowych – z tymi problemami będziemy mogli się pożegnać

Jak przypomniał dziś UOKiK, już od 1 stycznia 2023 roku wejdą w życie nowe przepisy wynikające z implementacji trzech unijnych dyrektyw: Omnibus, Towarowej oraz Cyfrowej. Oprócz nich pojawią się także regulacje, które położą kres nieuczciwym praktykom stosowanym na pokazach handlowych. Ich celem jest walka z takimi zjawiskami jak fałszywe promocje (na te często możemy natknąć się w sezonach wyprzedażowych czy przed świętami), fałszywe opinie w sieci czy podwójna jakość produktów oferowanych w różnych krajach. Dla nas, konsumentów, są to bardzo ważne zmiany i warto je znać.

Celem zmian jest przede wszystkim dostosowanie przepisów chroniących konsumentów do dynamicznie rozwijającego się świata cyfrowego. Coraz częściej robimy zakupy on-line, korzystamy z treści i usług cyfrowych, zawieramy przez internet umowy, za które płacimy naszymi danymi. We wszystkich tych sytuacjach konieczne jest zapewnienie konsumentom wysokiego poziomu ochrony  – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kupujący online będą jasno informowani o tym, czy przedmiot oferowany na platformie sprzedażowej, usługa lub treść cyfrowa pochodzi od przedsiębiorcy czy osoby fizycznej. Taka wiedza jest przydatna, bo w przypadku zakupu od osoby fizycznej nie mają zastosowania przepisy chroniące konsumentów np. możliwość odstąpienia od umowy (takie informacje też będą musiały być zawarte na platformie). Platforma musi też informować, jak się podzieliła ze sprzedającym obowiązkami związanymi z realizacją umowy. Konsumenci dowiedzą się też, jakie są zasady rządzące kolejnością wyświetlania ofert podczas wyszukiwania – jeśli wynika to z płatnej reklamy lub płatności w celu uzyskania wyższego plasowania produktów musi pojawić się taka adnotacja.

Kolejna zmiana dotyczy opinii, bo każdy przedsiębiorca zapewniający dostęp do recenzji produktów będzie musiał podać informacje czy i w jaki sposób weryfikuje ich autentyczność oraz czy na stronie zamieszczane są wszystko opinie, czy może tylko te pozytywne. Zakazane będzie umieszczanie fałszywych lub zmanipulowanych recenzji. Dzięki temu kupujący będą mogli uniknąć zakupu produktów na podstawie nieprawdziwych opinii. Jeśli sprzedawca stosuje indywidualne dostosowanie ceny, np. na podstawie lokalizacji, urządzenia czy historii przeglądanych stron, będzie musiał o tym jasno poinformować. Nie dotyczy natomiast dynamicznego profilowania cen lub ustalania cen w czasie rzeczywistym, czyli mechanizmów, które opierają się na czynnikach niezwiązanych z osobą konkretnego użytkownika, np. zmianą popytu na dany towar.

Zakazane będzie wykupywanie przez przedsiębiorców za pośrednictwem botów, a potem odsprzedawanie konsumentom biletów na imprezy kulturalne lub sportowe. Ponadto jasno wskazano, że towary z elementami cyfrowymi, treści i usługi cyfrowe można reklamować podobnie, jak wszelkie inne usługi czy towary. Przedsiębiorca będzie miał jednak odpowiedzialny za zgodność towaru cyfrowego z jego wersją próbną lub zapowiedziami, a także będzie musiał dostarczać aktualizacje przez przynajmniej dwa lata. Ostatnią zmianą dotyczącą kupujących online jest ochrona konsumentów płacących za treści lub usługi cyfrowe swoimi danymi osobowymi. Będą tu obowiązywać takie same zasady, jak w odniesieniu do odpłatnych usług, np. możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni.

Dla wszystkich kupujących także nie zabrakło zmian w przepisach. Przede wszystkim dotyczyć będą one obniżek cen, bo każdy przedsiębiorca, który ogłasza promocję lub wyprzedaż, będzie musiał podawać oprócz aktualnej ceny – także najniższą z 30 dni poprzedzających obniżkę. Produkty szybko psujące się, które mają krótką datę przydatności do spożycia będą musiały mieć uwidocznioną aktualną cenę i tę sprzed pierwszego zastosowania obniżki, natomiast w przypadku produktów będących w ofercie przedsiębiorcy krócej niż 30 dni – najniższą cenę od rozpoczęcia sprzedaży do wprowadzenia obniżki. Jeśli jednak przedsiębiorca po prostu obniży cenę regularną, nie ogłaszając żadnej promocji lub wyprzedaży – nie będzie musiał się do tego stosować.

W przypadku reklamacji zmieni się nazewnictwo, bo zamiast „rękojmi” będziemy mieć „odpowiedzialność za niezgodność towaru z umową”. W pierwszej kolejności konsument będzie mógł żądać naprawy lub wymiany wadliwego towaru. Dopiero na kolejnym etapie dochodzenia roszczeń możliwy będzie częściowy lub całkowity zwrot pieniędzy. Termin domniemania, że niezdolność z umową istniała już w chwili zakupu zostanie wydłużony do 2 lat. Dodatkowo, przez dwa lata od wydania towaru sprzedawca będzie odpowiedzialny za wady produktu, także wówczas, gdy rzecz będzie wcześniej używana. Przepisy regulują też termin przedawnienia roszczeń reklamacyjnych, który od 1 stycznia 2023 roku zostanie wysłużony do sześciu lat. Warto też wspomnieć, że nowe przepisy zakażą wprowadzania na rynek towaru identycznego z tym, który jest sprzedawany w innych krajach UE, jeśli będzie się istotnie od niego różnił np. składem, a nie będzie to obiektywnie uzasadnione.

Nowe przepisy wezmą też pod ochronę seniorów, którzy do tej pory łatwo padali ofiarą naciągania podczas pokazów handlowych czy wycieczek

Jeśli doszło do zawarcia umowy podczas nieumówionej wizyty w domu lub podczas wycieczki, termin odstąpienia od takiej umowy będzie wynosił teraz 30 dni. W przypadku pokazów nadal będzie obowiązywać termin 14 dni. Najbardziej istotną zmianą w tej kwestii jest wprowadzenie zakazu zawierania umów finansowych podczas pokazu lub wycieczki, bo nawet jeśli do tego dojdzie, będzie ona nieważna i konsument nie będzie ponosił żadnych konsekwencji z tego tytułu. Od 1 stycznie wejdzie też w życie zakaz przyjmowania płatności przed upływem terminu na odstąpienie od umowy zawartej podczas pokazu, wycieczki lub nieumówionej wizyty u konsumenta. Dodatkowo konsumenci dostaną możliwość odstąpienia od niektórych umów o świadczenie usług zdrowotnych (zwłaszcza tzw. Abonamentów medycznych) zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość.

Wszystkie te zasady i zakazy wejdą w życie 1 stycznia 2023 roku i zdecydowanie wpłyną korzystnie na bezpieczeństwo nie tylko podczas zakupów online, ale też tych tradycyjnych.