Twój nowy smartfon wytrzyma bliskie spotkanie z chodnikiem. Szkło ochronne Gorilla Glass Victus 2 robi wrażenie

Konieczność ochrony ekranów naszych smartfonów i tabletów pojawiła się wraz z pierwszymi urządzeniami tego typu wyposażonymi w ekrany pojemnościowe. Pierwsza generacja wzmacnianego chemicznie szkła Gorilla Glass zaprezentowana została oficjalnie w 2008 roku (a nieoficjalnie wraz z premierą pierwszego iPhone) i od tego czasu firma Corning nieustannie prowadzi prace nad uzyskaniem materiału o jak najlepszej wytrzymałości.
Twój nowy smartfon wytrzyma bliskie spotkanie z chodnikiem. Szkło ochronne Gorilla Glass Victus 2 robi wrażenie

Warto przy tym wiedzieć, że choć dziś kolejne wersje Gorilla Glass kojarzymy w zasadzie wyłącznie z elektroniką konsumencką, to ich praprzodkiem jest wywodzące się z lat 60 XX wieku szkło Chemcor, które używane było w zastosowaniach przemysłowych, awiacji i motoryzacji. Zaniechano jego stosowania na początku lat 90, a do pomysłu wrócono w 2005 roku.

Gorilla Glass Victus 2 robi wrażenie, ale już niejeden raz obiecywano nam rewolucję

Każda kolejna generacja opracowywana była z myślą o zwiększeniu wytrzymałości na zarysowania i uszkodzenia od udarów mechanicznych. Z praktyczną realizacją tych obietnic było jednak różnie – po premierze Apple iPhone 11/Pro, który miał mieć szkło o podwyższonej odporności na upadki (prawdopodobnie Gorilla Glass 6 – Apple nigdy nie podawał którą generację ma dany model) okazało się, że owszem, ma, ale kosztem tego była większa niż w poprzednich generacjach wrażliwość na zarysowania – o czym mogło się przekonać wielu użytkowników, w tym autor. Mówiono nawet, że iPhone 11 rysował się od samego patrzenia.

iPhone 11 Pro – Corning Gorilla Glass 6

Kolejna wersja okazała się jednak dużo bardziej udana. Zaprezentowane w 2020 roku szkło Gorilla Glass Victus było wg producenta dwukrotnie odporniejsze zarówno na upadki, jak i na zarysowania. Pierwszym telefonem wyposażonym w ten wariant był Galaxy Note 20 Ultra, a w następnych latach szkło było powszechnie stosowane w sprzęcie z wyższej półki. Nikt chyba nie sprawdzał, czy naprawdę wzrost odporności był dwukrotny, ale rzeczywiście chronione przez szkło Victus ekrany dobrze znosiły (i znoszą) mało delikatną eksploatację.

Gorilla Glass Victus 2

Tegoroczna premiera rodziny Samsung Galaxy S23 to zarazem pierwsza praktyczna odsłona kolejnej generacji Gorilla Glass Victus 2. Najnowsza wersja ma przynieść znacznie poprawioną odporność na upadki beton i inne nierówne powierzchnie, zachowując zarazem wytrzymałość na zarysowania znaną z poprzedniej edycji. Na praktyczną weryfikację przyjdzie jednak jeszcze trochę poczekać – przynajmniej do momentu, kiedy pierwsze smartfony trafią do rąk użytkowników i testerów.

Strzeżonego…

Szkło Corning Gorilla Glas Victus pierwszej generacji okazało się bardzo udane i pozostaje mieć nadzieję, że druga będzie rzeczywiście dużo lepsza. Na wszelki wypadek producent poczynił pewne kroki – ze zdumieniem muszę donieść, że chyba po raz pierwszy w anonsie prasowym znacznie więcej miejsca niż suche fakty zajmowały prawne klauzule zabezpieczające (zwane potocznie „obijaniem tyłka blachą”), na wypadek, gdyby ktoś (zapewne w USA, gdyż tam tradycja pozwów zbiorowych jest odpowiednio barwna) potraktował je zbyt poważnie. Nam pozostaje poczekać na fakty i redakcyjne testy.