Jakość i niezawodność ThinkPada zamknięta w smartfonie. Motorola przedstawia Lenovo ThinkPhone

Tygodnie przecieków i plotek w końcu dobiegły końca. Podczas targów CES 2023 zaprezentowano ThinkPhone’a, smartfon stworzony przez Lenovo we współpracy z Motorolą. Już na pierwszy rzut okaz przypomina znane laptopy ThinkPad, ale na wyglądzie podobieństwa się nie kończą.
Jakość i niezawodność ThinkPada zamknięta w smartfonie. Motorola przedstawia Lenovo ThinkPhone

Lenovo ThinkPhone by Motorola wskrzesi smartfony biznesowe? To bardzo możliwe

Wydawałoby się, że w obecnych czasach smartfony biznesowe to przeżytek, co podkreśla też śmierć BlackBerry czy ubicie przez Samsunga serii Note. Lenovo sądzi najwyraźniej inaczej i naszym zdaniem, takie podejście ma dużo sensu. Firmowy smartfon powinien być nie tylko funkcjonalny, ale też musi skupiać się na ochronie danych, zapewniając użytkownikowi maksymalne bezpieczeństwo.

ThinkPhone ma być właśnie takim telefonem, oferując funkcje bezpieczeństwa wspierane przez platformę ThinkShield i aplikację Moto Secure. Dodano także oddzielny procesor KeySafe, który zapewnia dodatkową warstwę ochrony wrażliwych danych. Przechowuje kody PIN, hasła czy klucze kryptograficzne w środowisku odpornym na manipulacje, więc takie dane są chronione także od wewnątrz.

Kolejnym ulepszeniem nastawionym na bardziej wymagającego użytkownika jest znany ThinkPad Red Key, umożliwiający uzyskanie natychmiastowego dostępu do krytycznych aplikacji biznesowych i terenowych. Nie zabrakło też funkcji nastawionych na zwiększenie produktywności, w tym tych, które ułatwiają integrację między ThinkPhone’em a ThinkPadem. Są to: Instant Connect, Unified Clipboard, Unified Notifications, File Drop, App Streaming, Advanced Webcam i Instant Hotspot.

Czy to już wszystko? Zdecydowanie nie, bo Motorola podjęła współpracę z Microsoftem, więc na pokładzie smartfona znajdziemy też preinstalowane aplikacje mobilne Microsoft 365, Outlook i Teams, a z czasem pojawią się też dodatkowe funkcje nastawione na zwiększenie produktywności, takie jak np. zdalne udostępnianie pulpitu z systemu Windows bezpośrednio na ThinkPhone’a.

Patrzysz i od razu widzisz nawiązanie do ThinkPada

O odpowiedni wygląd Lenovo też zadbało. Mamy więc prążkowane, czarne plecki z logo ThinkPhone umieszczonym w prawym dolnym rogu. W lewym górnym rogu znalazła się natomiast wyspa aparatów – kwadratowa, bardzo klasyczna, z trzema sensorami i lampą błyskową. Z przodu też nie ma żadnych udziwnień, bo ekran jest płaski, z wąskimi ramkami i otworem na aparat do selfie.

Producent postarał się, by konstrukcja była nie tylko elegancka i klasyczna, ale również zapewniała maksymalną trwałość i odporność. Urządzenie uzyskało certyfikat MIL-STD 810H, co oznacza, że ​​zostało przetestowane pod kątem ekstremalnych warunków, takich jak upadki, wstrząsy i zmiany temperatury. ThinkPhone wykonany został z włókna aramidowego, a Motorola zapewnia, że jest to materiał mocniejszy niż stal. Przód chroni szkło Gorilla Glass Victus, a boki aluminium klasy lotniczej.

Zerknijmy jeszcze na specyfikację tego urządzenia

Przechodząc już do konkretów – ThinkPhone wyposażono w 6,6-calowy ekran pOLED o rozdzielczości Full HD. Z przodu znalazł się 32-megapikselowy aparat do selfie, który przy biznesowych zastosowaniach będzie z pewnością wykorzystywany częściej niż tylna konfiguracja, dlatego tam znalazł się 50-megapikselowy aparat główny, 13-megapikselowy szerokokątny i sensor do pomiaru głębi.

Sercem smartfona jest procesor Snapdragon 8+ gen 1. Nie jest to więc najnowszy układ Qualcomma, ale trudno narzekać na jego wydajność, bo ta wciąż jest topowa. Chipset wspierany jest przez maksymalnie 12 GB RAM i do 512 GB pamięci wbudowanej. Na koniec jeszcze informacja o zasilaniu – na pokładzie ThinkPhone’a znalazł się akumulator 5000 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 58 W i bezprzewodowym 15 W. Smartfon działa pod kontrolą Androida 13, zapewnia łączność 5G, Wi-Fi 6E oraz Bluetooth 5.2.

Cena i dostępność

Z tego co zdradził producent, Lenovo ThinkPhone by Motorola trafi do sprzedaży w następnych miesiącach i dostępny będzie w Stanach Zjednoczonych, Europie, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie, w Australii i wybranych krajach Azji. Cena i data premiery pozostają jednak nieznane, więc musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na jakieś oficjalne ogłoszenie w tej sprawie.