Nawet Sławomir nie pomógł. Shopee wychodzi z Polski, zostanie po nich tylko pipipi

Pamiętam pierwszy raz, kiedy zobaczyłem i usłyszałem reklamę platformy e-commerce Shopee wchodzącej do Polski. W duchu powtarzałem sobie: “o skubani, mają mnie, to jest tak irytujące, że na pewno zostanie w głowie na dłużej”. Wtedy jeszcze nie miałem pojęcia jak krótka będzie ich przygoda (oni pewnie też tego nie przewidzieli). Tymczasem z dniem 13 stycznia 2023 roku (w dodatku to piątek) działalność Shopee Polska dobiegnie końca.
Nawet Sławomir nie pomógł. Shopee wychodzi z Polski,  zostanie po nich tylko pipipi

“Matko bosko kochano, co to się stanęło” – chciałoby się zakrzyknąć, ale w zasadzie pod lakonicznym komunikatem na stronie internetowej informującym o zakończeniu działalności Shopee Polska z dniem 13 stycznia 2023 kryje się dość prosty przekaz. Zarządzającą platformą singapurską firmę Sea Limited dobiła niestabilna sytuacja makroekonomiczna w Europie. 

To ciekawe i jednocześnie mocno zaskakujące, biorąc pod uwagę, że jeszcze pod koniec grudnia 2022, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, przedstawiciele polskiego oddziału zapewniali, że biznes pod nazwą Shopee Polska dynamicznie rośnie i nie ma powodów do tego, aby dalej nie rosnąć. Po roku od rozpoczęcia działalności w Polsce aplikację mobilną Shopee pobrano 7,5 mln razy. Do tego według danych Mediapanel Gemius Polska z listopada 2022 roku liczba użytkowników tej platformy e-commerce w naszym kraju wyniosła niemal 11 mln (strona i aplikacja).

Polska nie jest jedynym rynkiem, na którym Shopee złamało sobie ostatnio przysłowiowego zęba na przedzie. W ubiegłym roku platforma wycofała się z rynków we Francji oraz Hiszpanii. Pierwsze oznaki problemów na polskim rynku pojawiły się już w październiku 2022, wraz z falą zwolnień, które wtedy przetoczyły się przez Shopee Polska. Widać, że łajba już wtedy niebezpiecznie kołysała się na boki. 

Szopi pi pi pi wychodzi z Polski ki ki ki 

We wrześniu 2021 roku weszli z wielkim hukiem i wszechobecną kampanią reklamową, która dosłownie przeorała mózgi milionów Polaków. Można powiedzieć, że z równie wielkim hukiem wychodzą, bo według informacji pozyskanych przez dziennikarzy serwisu Wyborcza.biz, sprzedawcy działający na platformie mają problemy z odzyskaniem swoich pieniędzy.

Czytaj też: Znana dziennikarka wyłożyła się próbie zalogowania do serwisu NFZ. Podpowiadamy, jak uniknąć problemu w przyszłości

Swoją drogą, byliśmy na ich konferencji jesienią 2022 roku, gdzie konsekwentnie omijali odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące tego, ile zarabiają, ile kosztuje ich działalność, czy inwestycja w reklamy im się zwraca. Ogółem nie powiedzieli nic, co mogłoby pokazać jak sobie radzą na rynku. Teraz już nie muszą nic mówić. A mi to najbardziej szkoda tych 200 osób, które dowiadują się z dnia na dzień, że muszą sobie poszukać nowej pracy.