Słońce odgrywa zaskakującą rolę w powstawaniu wody na Księżycu 

Jak się okazuje, Słońce – a w zasadzie emitowany przez naszą gwiazdę wiatr – jest kluczowe dla powstawania wody na powierzchni Księżyca. 
Słońce odgrywa zaskakującą rolę w powstawaniu wody na Księżycu 

Srebrny Glob nie słynie może ze szczególnej obfitości H2O, ale bez wątpienia można ją tam znaleźć. Najwięcej wody znajduje się w obrębie regionów polarnych, przede wszystkim tam, gdzie stale występuje cień. W ramach misji Chang’e 5 udało się jednak zebrać próbki pochodzące z wyższej niż dotychczas szerokości geograficznej.

Czytaj też: Chiński łazik odnalazł na Księżycu coś, czego nigdy wcześniej tam nie widziano

W zebranych materiałach znajduje się woda, która prawdopodobnie w ogóle by nie powstała, gdyby nie wiatr słoneczny. Co ciekawe, nasz naturalny satelita jest pod względem zawartości wody bardzo niestabilny. Jej stężenie w tamtejszej glebie może różnić się nawet o 200 części na milion w różnych porach dnia. Nietrudno więc odnieść wrażenie, iż Słońce odgrywa znaczącą rolę w cyklu hydrologicznym Księżyca. 

Praktycznie pozbawiony atmosfery, Srebrny Glob jest wystawiony na działanie wiatru słonecznego. Tworzące go cząstki wodoru mogą bezpośrednio oddziaływać z górną warstwą regolitu na powierzchni Księżyca, pozostawiając po sobie dużą ilość atomów wodoru z bardzo małą ilością deuteru, który charakteryzuje się obecnością dodatkowego neutronu w jądrze.

Najwięcej wody na Księżycu może znajdować się w obrębie tamtejszych biegunów

Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk zajmujący się analizami próbek zebranych w ramach misji Chang’e 5 wykryli zaskakująco wysokie stężenie wodoru przez niewielkich ilościach deuteru. Dotyczyło to wierzchniej warstwy regolitu, a ogólne stężenie wody w próbce wyniosło około 46 części na milion. Istotną rolę odegrała w tym przypadku lokalizacja, ponieważ na wyższych szerokościach geograficznych nie występuje tak duża zmienność jak w przypadku misji pokroju Apollo czy Luna, prowadzonych na niższych szerokościach.

Czytaj też: Słońce ma nową plamę, w której mogłaby zmieścić się cała nasza planeta

Po wprowadzeniu zebranych danych do modelu członkowie zespołu doszli do wniosku, że w obrębie biegunów wodoru byłoby nawet więcej. Z tego względu można założyć, iż obszary te będą najlepszym miejscem do szukania dużych ilości wody na Księżycu. W kontekście planowanych, długoterminowych misji na Srebrnym Globie, składających się z budowania tam stałych baz, są to istotne ustalenia. Kolonizatorzy musieliby bowiem w jak największym stopniu wykorzystywać dostępne na miejscu zasoby, aby uniezależnić się od dostaw z Ziemi.