Samochody elektryczne już raz próbowały zdominować świat – nie wyszło

Dyskusja o tym, czy auta elektryczne są lepsze od spalinowych trwa w najlepsze. Mało kto jednak pamięta, że nie jest to pierwszy raz, kiedy taka dyskusja wybucha. Auta elektrycznie nie są żadną nowością – u zarania motoryzacji wcale nie było przesądzone, w którą stronę rozwinie się samochód.
Columbia Electric Mark 68 Victoria, ładowanie z ręcznego generatora

Columbia Electric Mark 68 Victoria, ładowanie z ręcznego generatora

Pierwsze eksperymenty z elektrycznymi pojazdami zasilanymi wynalezionymi przez Gastona Planté’a i udoskonalonymi przez Cemille Faure’a akumulatorami kwasowo – ołowiowymi można bowiem datować na lata 80 XIX wieku.

Czytaj też: Pogódź się z myślą o zakupie elektryka. Komisja Europejska oficjalnie kończy z autami spalinowymi

Samochody elektryczne istniały ponad 100 lat temu. Dowody są wszędzie dookoła

Wynalazcza sprawność ówczesnych konstruktorów pierwszych elektrycznych wehikułów znalazła odbicie w dokumentach, rycinach i fotografiach. Jednym z pierwszych utrwalonych wizerunków BEV był tricykl Gustava Trouvé’a.

Tricykl Trouvé'a, 1881
Tricykl Trouvé’a, 1881.

Trouvé co prawda nie odniósł z nim większych sukcesów, szczególnie że nie udało mu się pojazdu opatentować. Znacznie więcej szczęścia miał Tomas Parker, który zbudował swój pierwszy samochód elektryczny w 1884 roku – stała za nim niemała siła w postaci firmy Elwell-Parker Company, powstałej w celu podjęcia produkcji tramwajów. elektrycznych.

Pojazd elektryczny Thomasa Parkera, 1895
Samochód elektryczny Thomasa Parkera, 1895.

W Niemczech z pojazdami elektrycznymi eksperymentował Siemens i Halske, znany jest także elektryczny samochód Andreasa Flockena z 1888 roku, który doczekał się nawet współczesnej rekonstrukcji.

Samochód elektryczny Siemensa i Halskego pod Berlinem, 1882
Samochód elektryczny Siemensa i Halskego pod Berlinem, 1882.
Elektrowagen Andreasa Flockena, 1888
Elektrowagen Andreasa Flockena, 1888.

Elektryczne taksówki? To już było

Elektryczne samochody powstawały także za oceanem – na zdjęciu poniżej widać elektryczną taksówkę „Victoria jadącą Pennsylvania Avenue w Waszyngtonie. Prace nad BEV prowadził między innymi słynny Thomas Alva Edison, w USA powstał też po po raz pierwszy pomysł na to, by nie ładować akumulatorów lecz na specjalnych stacjach wymieniać całą baterię, ograniczając czas na niezbędną obsługę do minimum.

Samochód elektryczny – taksówka Columbia Electric „Victoria”. Pennsylvania Ave, Washington, DC., 1905.
Samochód Columbia Electric, 1899
Samochód elektryczny Columbia Electric, 1899.
Thomas Edison i jego Edison Baker, 1912.
Thomas Edison i jego samochód elektryczny Edison Baker, 1912.
Thomas Edison, Edison Baker z widocznym „Power Packiem”, 1912
Thomas Edison, Edison Baker z widocznym „Power Packiem”, 1912

Samochód elektryczny pokonany przez Forda

W początkach motoryzacji samochody elektryczne stanowiły znaczny procent wszystkich pojazdów. W 1899 roku to właśnie na elektrycznym „La Jamais Contente” francuz Camille Jenatzy po raz pierwszy przekroczył prędkość 100 km/h osiągając 105,88 km/h. Na przełomie wieków w samych Stanach zjednoczonych zarejestrowane były 33842 pojazdy elektryczne, co stanowiło 38% wszystkich samochodów.

BEV na stacji ładowania, 1909
Samochody elektryczne na stacji ładowania, 1909

Dlaczego zatem świat został zdominowany przez pojazdy z silnikami spalinowymi o spalaniu wewnętrznym? Problemem ówczesnych BEV była z jednej strony (podobnie jak teraz) nienadążająca infrastruktura – szybciej dało się wybudować stację benzynową niż stację ładowania, szybsza była także na niej obsługa pojazdu.

Charlotte Shipley ładuje samochód w swoim garażu, 1912
Charlotte Shipley ładuje samochód w swoim garażu, Cincinnati, Ohio, 1912

Drugim stała się masowa produkcja – elektryczne samochody produkowane były w małych ilościach, tradycyjną techniką. W 1908 Henry Ford zaprezentował Forda T – samochód spalinowy, produkowany masowo i za niewielkie pieniądze. Do 1928 roku Ford sprzedał 15 milionów sztuk modelu i w zasadzie pozamiatał – mimo że tak naprawdę nigdy nie wstrzymano prac nad pojazdami elektrycznymi, następną szansę otrzymały dopiero (wyjąwszy zastosowania specjalistyczne) w XXI wieku.

Samochód elektryczny na drodze między Seattle a Mt Rainier,
Samochód elektryczny Detroit Electric na drodze między Seattle a Mt Rainier, 1919

Czytaj też: Auto elektryczne na prowincji – czy to ma sens? Po dwóch tygodniach testów znalazłem odpowiedź