Tak wygląda wewnętrzna struktura baterii. Nigdy wcześniej nie udało się jej uwiecznić

Dzięki wysiłkom naukowców możemy zapoznać się z wewnętrzną, trójwymiarową strukturą baterii. Wykorzystali oni w tym celu nowatorską technikę.
Tak wygląda wewnętrzna struktura baterii. Nigdy wcześniej nie udało się jej uwiecznić

Za przełomem stoją przedstawiciele Lancaster University, którzy zaprezentowali informacje na temat swoich dokonań na łamach Nature Communications. Wykorzystana na potrzeby badań metoda nazywa się 3DNRM (3D Nano-Rheology Microscopy) i pozwala na wizualizację trójwymiarowej nanostruktury wewnątrz akumulatorów. 

Czytaj też: Tym akumulatorom czas powiedzieć „papa”. Nadchodzi nowa generacja baterii do elektryków

Takie obrazowanie rozciąga się od podwójnej warstwy elektrycznej w skali molekularnej do powierzchniowej warstwy elektrochemicznej. Dokonana wizualizacja nie jest jednak wyłącznie kwestią ciekawostki. Dzięki przeprowadzonym badaniom możliwe będzie dokonanie postępu między innymi w magazynowaniu energii i inżynierii chemicznej w kontekście zastosowań biomedycznych.

Na czele zespołu badawczego stanęła Yue Chen, która wraz ze współpracownikami dokonała historycznych obserwacji rozwoju całej trójwymiarowej struktury stałego interfejsu elektrycznego (SEI). Taka warstwa tworzy się w miejscu styku elektrody i elektrolitu oraz odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu akumulatorom pożądanych właściwości. 

O tym, jak wygląda wewnętrzna struktura baterii przekonaliśmy się dzięki metodzie 3DNRM

W toku przeprowadzonych analiz naukowcom udało się zidentyfikować najważniejsze aspekty powiązane z tworzeniem się warstwy SEI. Co istotne, nanoarchitektura interfejsów ciało stałe-ciecz jest kluczem do uzyskania wysokiej wydajności baterii. Do tej pory trudno było jednak scharakteryzować interfejsy reakcji w bateriach za sprawą ich niedostępności.

Czytaj też: Nowa bateria podbije niejedno serce. To może być sposób na tanie i skuteczne przechowywanie energii

Główna autorka badań podkreśla, że w ramach dotychczasowych badań zrozumienie mechanizmu powstawania SEI było najbardziej wymagającym i jednocześnie najsłabiej poznanym obszarem. Dopiero za sprawą opracowania nowej metody, czyli 3DNRM, udało się pozyskać zdolność do zapewnienia odpowiednio wysokiej rozdzielczości w nanoskali, a do tego możliwości działania w środowisku pracy baterii.