Wodór w proszku to nie żarty. W takiej formie ma on przewagę nad skroplonym

Sproszkowany wodór nie brzmi jak coś, co mogłoby stanowić realną propozycję związaną z alternatywnymi paliwami, lecz rzeczywistość pokazuje coś odmiennego. W takiej formie okazuje się on nawet lepszy od skroplonego.
Wodór w proszku to nie żarty. W takiej formie ma on przewagę nad skroplonym

Jak przekonują przedstawiciele firmy Electriq oraz Zenith Energy Terminals, sproszkowany wodór charakteryzuje się wyższym bezpieczeństwem i gęstością energii. Uwolnienie wodoru, a następnie przekształcenie go w energię elektryczną odbywa się z wykorzystaniem ich własnej technologii, a masowa produkcja miałaby ruszyć do 2025 roku. 

Czytaj też: Elektryczny rower na paliwo przyszłości. Oto e-bike wyjęty prosto z marzeń ekologów

Projekt realizowany wspólnie przez Electriq (dostawcę rozwiązań w zakresie wykorzystania wodoru) oraz Zenith Energy Terminals (zajmującą się przechowywaniem i obsługą energii) nazywa się Electriq Powder. W długofalowej perspektywie mówi się o budowie pierwszego na świecie zakładu produkcyjnego, który miałby funkcjonować w porcie w Amsterdamie.

Dyrektor generalny firmy Electriq, Barcuh Halper, przekonuje, że planowany zakład będzie pierwszym tego typu na świecie i posłuży przede wszystkim potencjalnym klientom z Beneluksu. Co więcej, Electriq Powder ma stanowić kluczowy czynnik umożliwiający wykorzystanie paliwa wodorowego w innowacyjny, bezpieczny i przemysłowy sposób. 

Wodór w proszku można łatwiej i bezpieczniej przechowywać oraz transportować

W dobie zielonej transformacji oraz szukania zamienników dla paliw kopalnych, takich jak węgiel czy ropa naftowa, pomysł wykorzystania wodoru wydaje się świetnym rozwiązaniem. W porównaniu do na przykład elektrycznych samochodów, taka opcja nie wykorzystuje trudno dostępnych zasobów (choćby litu wykorzystywanego do produkcji akumulatorów) i może być realizowana z użyciem odnawialnych źródeł energii. 

Oczywiście kluczową kwestią będzie ostateczny koszt takiego sproszkowanego wodoru oraz możliwości w zakresie jego masowej produkcji. Bez spełnienia tych warunków, tj. zapewniania odpowiednich ilości paliwa oraz zaproponowania konkurencyjnych cen, Electriq Powder nie podbije rynku. Nie dziwią więc zapewnienia obu firm co do tego, że obecnym celem jest właśnie zwiększenie możliwości produkcyjnych. W dalszej kolejności chodzi natomiast o budowę kolejnych tego typu zakładów w różnych częściach świata. 

Czytaj też: Ustawili panele słoneczne na wzór kościelnych dachówek. W dziwaczny sposób powstał im wodór

Electriq Powder jest stałym nośnikiem wodoru. Dzięki temu jego przechowywanie, transport i wykorzystanie staje się znacznie bardziej przystępne. W formie sproszkowanej wodór przypomina kawę, lecz z wykorzystaniem “kompaktowej jednostki wyzwalającej” może zostać przekształcony w energię elektryczną. Brzmi jak coś, z czym można podbić świat?