Nie ma tolerancji dla denializmu klimatycznego. TikTok robi porządki z szurami

Klimat się zmienia i czy nam się to podoba, czy nie musimy się z tym pogodzić i działać, by zatrzymać zmiany na ile to tylko możliwe. Jeśli jednak ktoś nadal nie jest w stanie przyjąć tego do wiadomości i zamierza głośno zaprzeczać prawdzie naukowej, to będzie musiał wynieść się z TikToka. Popularna platforma zapowiedziała kolejny etap walki z dezinformacją.
Nie ma tolerancji dla denializmu klimatycznego. TikTok robi porządki z szurami

Chińska aplikacja społecznościowa TikTok już dawno przestała być miejscem, w którym znajdziemy tylko treści rozrywkowe. Teraz materiały publikowane w serwisie dotyczą niemalże wszystkiego, a w całym tym misz-maszu nie brakuje również filmów o tematyce naukowej. Niestety, jak to zwykle bywa, rzetelne treści przeplatają się z dezinformacją i czasem naprawdę trudno – bez dodatkowej weryfikacji w innych źródłach – rozpoznać, kiedy mamy do czynienia z prawdą, a kiedy ktoś mocno konfabuluje lub przeinacza fakty. W takim wypadku walka z dezinformacją musi leżeć po stronie samego serwisu, który ma możliwości i środki, by taką walkę podjąć.

TikTok mówi stanowcze NIE denializmowi klimatycznemu. Krzykacze muszą znaleźć sobie nowe miejsce

Już prawie miesiąc temu TikTok ogłosił nowe wytyczne dla społeczności, których celem jest uczynienie aplikacji bezpieczniejszym środowiskiem dla użytkowników. Wśród wielu nowych zasad odnoszących się m.in. do sztucznej inteligencji, znalazły się również takie, dotyczące dezinformacji klimatycznej. W nowej sekcji regulaminu pojawiły się wytyczne, w których jasno można przeczytać, że TikTok nie zezwala na sianie dezinformacji dotyczącej zmian klimatu, która „podważa dobrze ugruntowany konsensus naukowy”. Wlicza się w to przede wszystkim zaprzeczanie istnienia zmian klimatu czy czynników, które się do tego przyczyniają.

Zaufanie i autentyczność napędzają kreatywność TikToka – i wierzymy, że mamy do odegrania ważną rolę we wspieraniu świadomych dyskusji klimatycznych na naszej platformie – czytamy na blogu TikToka.

Nie oznacza to oczywiście, że nagle w aplikacji nie będzie można dyskutować na ten temat. TikTokowi chodzi o to, by nie podważać uznanego konsensusu naukowego. Serwis nie będzie więc zabraniał dyskusji na temat zmian klimatu, polityki klimatycznej i powiązanych z tym rzeczy, co moim zdaniem jest bardzo dobrą decyzją, z jednej strony pozwalającą na swobodę wypowiedzi, a z drugiej eliminującą szurów z platformy.

Nowa polityka TikToka wchodzi w życie 21 kwietnia, a dodatek dotyczący denializmu klimatycznego jest bardzo ważnym dodatkiem, o który mocno walczyła m.in. organizacja non-profit Friends of the Earth.

Zmiany na TikToku, mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się dezinformacji klimatycznej, są krokiem we właściwym kierunku – stwierdził Michael Khoo, dyrektor programu dezinformacji klimatycznej w Friends of the Earth.

Wraz z wejściem zmian w życie, wszystkie filmy zawierające błędne informacje na temat kryzysu klimatycznego będą usuwane. TikTok wprowadzi też nowe funkcje wyszukiwania, aby każda osoba poszukująca informacji na temat klimatu, mogła dotrzeć do wiarygodnych i autoryzowanych źródeł współpracujących z ONZ. Podobne rozwiązanie zastosował już YouTube, który, w odpowiedzi na zapytania o klimat, promuje linki do treści ONZ poświęconych zmianom klimatycznym.

TikTok podkreśla, że tak samo, jak w przypadku wszystkich zasad dotyczących dezinformacji, tak samo teraz będzie współpracować z niezależnymi partnerami weryfikującymi fakty, aby pomóc ocenić dokładność treści.