Miała być rewolucja, ale czy będzie? Obecne komputery kwantowe stanowią zagwozdkę

Komputery kwantowe zapowiadane były (i są) jako urządzenia, które zrewolucjonizują świat nauki. Sęk w tym, że nie musimy już na nie czekać, bo tego typu maszyny znajdują się w użyciu.
zdjęcie poglądowe

zdjęcie poglądowe

Czasami można odnieść wrażenie, jakoby komputery kwantowe były uznawane za coś z pogranicza rzeczywistości i science fiction. I choć trudno określić, kiedy tak w zasadzie zademonstrowano faktyczne działanie takiego urządzenia, to pewnym jest, iż nastąpiło to od kilkunastu do kilkudziesięciu lat temu. Niejasności wynikają przede wszystkim z funkcjonalności takich komputerów: na przykład nigdy nie ukazano budowy urządzenia pochodzącego z 2007 roku i nazywanego pierwszym komputerem posiadającym rejestr kwantowy.

Czytaj też: Powstał tłumacz dla technologii kwantowych. To wspaniała wiadomość dla zaawansowanej komunikacji

Kilka ostatnich lat to z kolei dynamiczny rozwój tego typu technologii. Kolejne firmy prześcigają się w liczbie kubitów wykorzystywanych do tworzenia swoich konstrukcji. Wciąż daleko jednak im do stopnia zaawansowania, który pozwoli na wyjście poza eksperymenty i “jedynie” sprawdzanie możliwości tych urządzeń. 

Sven Karlsson z Duńskiego Uniwersytetu Technicznego porównuje aktualną sytuację do tego, co działo się w przypadku pierwszych komputerów. Były one w stanie zapewnić zauważalny postęp, lecz prawdziwa magia nastąpiła dopiero po latach, a być może nawet dekadach. Obecnie prosty smartfon jest w stanie wykonywać operacje, które były nieosiągalne dla pierwszych komputerów, choć te zajmowały wielokrotnie więcej miejsca.

Komputery kwantowe już istnieją, lecz stopień ich zaawansowania nie jest jeszcze na długo wyczekiwanym poziomie

Za przykład sytuacji, w której komputer kwantowy został wykorzystany w codziennym życiu, Karlsson podaje zastosowanie go do wyznaczenia konfiguracji, w której powinny odbywać się mecze włoskiej Serie A w czasie pandemii koronawirusa. Celem było takie rozplanowanie spotkań, by jak najbardziej ograniczyć kontakty między piłkarzami poszczególnych drużyn. Dzięki zdolności komputerów kwantowych do analizowania wielu czynników jednocześnie, idealnie sprawdzają się one w realizacji tego typu zadań.

Według duńskiego naukowca nadchodzące komputery kwantowe nie zastąpią superkomputerów. Będą jednak stanowiły ich idealne uzupełnienie i często będzie się ich używało do wykonywania wysoce specyficznych obliczeń. Poza tym taki komputer kwantowy nie będzie posiadał własnego interfejsu użytkownika – dostęp do niego będzie możliwy za pośrednictwem superkomputerów.

Czytaj też: Chińczycy stworzyli nanokoła. Ich możliwości są praktycznie nieograniczone

Jeśli chodzi o planowane na najbliższą przyszłość działania w zakresie rozwoju takich technologii, to świat nauki powinien skupić się na opracowaniu wspólnych standardów, za sprawą których na całym świecie będzie stosowane podobne podejście do wykorzystywania różnych komponentów tworzących komputery kwantowe. Dzięki podjęciu tych działań już teraz uda się uniknąć sytuacji, w których poszczególne kraje bądź regiony uznają odmienne standardy.