Może i Księżyc jest wybrykiem natury, ale na pewno nie jest pusty w środku

Już wiemy, co Księżyc ma w środku. Odpowiedź jest całkiem prosta, ale na potwierdzenie musieliśmy czekać zaskakująco długo.
Może i Księżyc jest wybrykiem natury, ale na pewno nie jest pusty w środku

Już Isaaca Asimov, autor popularnych książek SF, zasugerował, że Księżyc jest wybrykiem natury, gdyż nie powinien orbitować wokół Ziemi. Jest on bowiem “za duży” w stosunku do naszej planety – nie znamy drugiego takiego przypadku w Układzie Słonecznym. Według Asimova, satelita “pasujący” do Ziemi powinien mieć w najlepszym wypadku średnicę wynoszącą ok. 48 km, a w rzeczywistości Księżyc jest ponad 70 razy większy.

Czytaj też: Jaka przyszłość czeka Księżyc?

To tylko jedna z wielu anomalii Księżyca, które skłoniły niektórych pseudonaukowców do wysnucia twierdzeń, że nasz naturalny satelita jest pusty w środku. Teraz mamy potwierdzenie, że wewnętrzne jądro stałe Księżyca jest podobne do ziemskiego. Szczegóły badań opublikowano w Nature.

Księżyc ma wewnętrzne jądro podobne do ziemskiego

Ponad 50 lat po pierwszych kosmicznych misjach na Księżycu, nie ma już miejsca na wątpliwości. Naukowcom udało się określić, że stałe jądro wewnętrzne Księżyca składa się z metalu o gęstości zbliżonej do żelaza. Jest ono otoczone płynnym jądrem zewnętrznym – podobnie jak Ziemia. Hipoteza ta została teraz potwierdzona dzięki pracom naukowców z CNRS, Université Côte d’Azur, Côte d’Azur Observatory, Sorbonne Université i Paris Observatory-PSL.

Księżyc – schemat wnętrza /Fot. Géoazur/Nicolas Sarter

Gęstość jądra wewnętrznego wynosi około 7822 kg/m3 i w pewnym sensie przypomina żelazo. Jego promień jest również w przybliżeniu równy 362 km. Mimo iż już dane sejsmiczne z misji Apollo sugerowały, co Księżyc ma wewnątrz, były niskiej jakości i nie wskazywały jednoznacznie na stałe jądro wewnętrzne. Jego istnienie potwierdzono przy użyciu danych z różnych misji kosmicznych i pomiarów laserowych.

Nasze wyniki rzucają wyzwanie ewolucji księżycowego pola magnetycznego, gdyż ujawniają istnienie stałego jądra wewnętrznego. Wspierają również scenariusz obejmujący całą planetę, który oferuje istotne spostrzeżenia dotyczące linii czasowej bombardowania księżycowego w pierwszych miliardach lat Układu Słonecznego. dr Arthur Briaud z Côte d’Azur Observatory

Nowe odkrycia potwierdzają wcześniejsze ustalenia łazika Curiosity z 2011 r. Wtedy znaleziono dowód na istnienie stałego wewnętrznego jądra o promieniu 240 km i gęstości około 8000 kg/m3.

Czytaj też: Biegun południowy Księżyca na nowych zdjęciach. Zobacz fotografie miejsc, do których prawie nie dociera światło

Te badania powinny jednoznacznie rozstrzygnie długotrwałą debatę na temat tego, czy w centrum Księżyca jest stopione, czy stałe jądro. Powinny także przyczynić się do lepszego zrozumienia historii naszego naturalnego satelity.