Pozdro, Tecno! Nowa marka smartfonów oficjalnie wjeżdża do Polski

Na polskich sklepowych półkach znajdziemy mnogość smartfonów od chińskich producentów, ale to wcale nie oznacza, że nie ma już miejsca dla kolejnych. Już wkrótce do naszego kraju zawita firma Tecno, a wraz z nią zupełnie nieznane na naszym rynku urządzenia.
Pozdro, Tecno! Nowa marka smartfonów oficjalnie wjeżdża do Polski

Tecno na swojej stronie internetowej już wita się z nami po polsku

Po wprowadzeniu marki TECNO do 70 krajów na całym świecie przyszedł czas na Polskę!    – informuje firma na swoim Facebooku.

Jednak wielu z was może tej marki nawet nie kojarzyć, zwłaszcza jeśli nie interesujecie się jakoś mocno chińskimi smartfonowym nowinkami. Choć może się wydawać inaczej, Tecno nie jest „nowym graczem”, bo firma istnieje od 2006 roku, czyli ma już naprawdę sporo doświadczenia. Marka jest częścią chińskiego konglomeratu Transsion Holdings, który ma pod sobą m.in. markę Infinix, już od jakiegoś czasu goszczącą w Polsce. Producent oferuje już swoje urządzenia w 70 krajach na całym świecie, ale do tej pory sukcesywnie omijał Polskę. To się na szczęście wkrótce zmieni, bo już w czerwcu modele od Tecno zawitają na sklepowe półki (jeszcze nie wiadomo, czy będą dostępne u operatorów).

Pytanie tylko, jakie urządzenia producenta będziemy mogli kupić? Wedle informacji, w Polsce mają być dostępne cztery serie, a pierwsza pojawi się już w czerwcu. Niestety Tecno nie zdradza, jakich modeli powinniśmy się spodziewać, więc postanowiłam rzucić okiem na niektóre ze smartfonów dostępnych w ofercie firmy.

Biorąc pod uwagę wspomniane “cztery serie”, będą to zapewne: Phantom, Pova, Spark i Pop, czyli główne linie urządzeń producenta

Jeśli chodzi o serię Phantom, raczej nikogo nie zaskoczę tym, że chciałabym zobaczyć u nas składaka Phantom V Fold. To pierwszy taki model w portfolio firmy, co jednak nie oznacza, że na tle konkurencji powinien się czegoś wstydzić. Wręcz przeciwnie. W przeciwieństwie do Galaxy Z Fold ma o wiele większy i co ważniejsze, bardziej użyteczny zewnętrzny ekran. Do tego może zawstydzić Samsunga pojemnością akumulatora, bo umieszczono tutaj ogniwo 5000 mAh i to z ładowaniem 45 W – nie jest to może najszybsze rozwiązanie w obecnych składakach, ale i tak lepsze to niż 25 W w Galaxy Z Fold 4. Tecno Phantom V Fold składa się ponadto na płasko, a do dyspozycji daje dwa ekrany LTPO AMOLED z odświeżaniem 120 Hz i szczytową jasnością 1100 nitów. Ten zewnętrzny ma przekątną 6,42”, a składany 7,85”. Do tego dodajmy jeszcze układ Dimensity 9000+, którego wydajność spokojnie można porównać do Snapdragona 8+ Gen 1 oraz potrójny system aparatów z jednostkami 50 Mpix (główny i teleobiektyw) oraz obiektywem ultraszerokokątnym z autofokusem. A to wszystko zamknięto w naprawdę świetnie wyglądającej obudowie.

Żeby tego było mało, składak Tecno wyróżnia się na tle konkurencji jeszcze jednym – ceną. Ta w dniu premiery wynosiła ok. 4800 zł za wersję 12/256 GB i 5350 zł za wariant 12/512 GB.

Naprawdę więc mam nadzieję, że ten właśnie model będzie dostępny w Polsce. Jeśli nie już w czerwcu, to chociaż w kolejnych miesiącach.

Pozostałe modele może nie są aż tak zachwycające, ale też zasługują na uwagę. Tecno ma sporą ofertę w różnych przedziałach cenowych, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Tecno Phantom X2 Pro

Szukając efektownego modelu z wyższej półki warto zainteresować się Phantom X2 Pro, który nie tylko wygląda efektownie, ale też spodoba się tym, którzy lubią „bajery”, bo na jego pokładzie znajdziemy wysuwany aparat! Napędza go Dimensity 9000 z 12 GB RAM i 256 GB pamięci wbudowanej, a za zasilanie odpowiada solidny akumulator 5160 mAh. Tylko to akurat smartfon dla tych, którzy lubią duże telefony – 6,8-calowy wyświetlacz to może być dla niektórych już trochę „za dużo”.

Tecno Spark 9

Na średniej półce spokojnie można umieścić modele Spark, które są połączeniem funkcjonalności, jakości przystępności cenowej. Na dodatek wyglądają tak, jak się nazywają – błyszcząco!

Tecno Pova 4

W serii Pova Tecno oferuje nam smartfony „do gier”, stawiając na wydajność i ogromne akumulatory. Tutaj nie przesadzam, bo chociaż Pova 4 ma ogniwo „tylko” 6000 mAh, to jego poprzednik może się pochwalić pojemnością aż 7000 mAh!

Tecno Pop 5 Pro

A dla tych, którym zależy po prostu na tym, żeby telefon „dzwonił i miał połączenie z internetem” Tecno ma serię Pop. Nie są to najbardziej wydajne i wypasione urządzenia, ale też nie taki jest ich cel. Mają po prostu oferować wszystko to, czego oczekujemy od budżetowców w połączeniu z dużym zapasem energii (taki Pop 5 Pro ma akumulator 6000 mAh) w bardzo atrakcyjnej cenie, bo ich koszt za granicą oscyluje poniżej 100 dolarów.

Tecno ma więc bardzo zróżnicowaną ofertę i jestem bardzo ciekawa, które urządzenia będą dostępne na naszym rynku. Na szczęście na szczegóły nie trzeba będzie czekać zbyt długo.