Windows ma gdzieś preferencje użytkowników. Wepchnie ci coś, czego nigdy nie chciałeś

Miesiąc bez kontrowersji wokół Microsoftu oraz Windowsa, to miesiąc stracony. W ostatnim czasie świat dowiedział się, jak to system Microsoftu postanowił wpychać w Windowsach aktualizacje, których użytkownicy zupełnie nie chcą.
Microsoft Windows
Microsoft Windows

Windows wpycha niechciane aktualizacje i najwyraźniej nic z tym nie możemy zrobić

Kilku użytkowników wyraziło właśnie frustrację z powodu automatycznej instalacji sterowników AMD i Nvidia w systemach operacyjnych Microsoft Windows 11 i 10. Nie byłoby w tym nic złego, bo system w gruncie rzeczy załatwia jeden z kroków konfiguracyjnych za użytkownika, ale problem sprowadza się do tego, że dzieje się tak pomimo wyłączenia automatycznych aktualizacji sterowników lub korzystania z narzędzi innych firm w celu ich zablokowania. Innymi słowy, system Windows nie uwzględnia preferencji użytkowników w swoich poczynaniach, co budzi obawy, ponieważ sterowniki instalowane przez system Windows mogą nie być najbardziej aktualne lub odpowiednie dla sprzętu użytkowników.

Czytaj też: Gry z Androida trafiają na Windowsa. Sprawdziliśmy, jak działają Gry Google Play na PC

Nie jest to coś, na co można machnąć ręką, bo takie automatycznie instalowane aktualizacje mogą prowadzić do problemów z wydajnością czy z kompatybilnością z niektórymi grami lub aplikacjami. Nawet jeśli system zainstaluje najnowszą wersję sterowników, wielu osobom może się to nie podobać, bo zwyczajnie wolą bazować na starszych i sprawdzonych sterownikach, które np. działają najlepiej z ich konfiguracją. Dlatego zresztą ci użytkownicy jednoznacznie dają systemowi informację, żeby nie wpychał im automatycznie czegoś, czego nie chcą.

Czytaj też: W głowie się nie mieści, że Windows 11 nie ma jeszcze godnego konkurenta dla Time Machine

Trudno się więc dziwić użytkownikom, którzy uważają, że Windows wręcz lekceważy ich wybory i instaluje sterowniki bez ich zgody, jako że oczekują swobody wyboru i instalacji sterowników, które najlepiej spełniają ich wymagania sprzętowe i preferencje. Najgorsze jest jednak to, że Microsoft stworzył w swoim systemie mechanizm, który nie tylko zainstaluje sterowniki, kiedy będzie ich brakować, ale nawet wtedy, kiedy uzna, że dostępna jest ich nowsza wersja i trudno się przed tym obronić.

Czytaj też: Epokowa zmiana w Windows 11. Microsoft właśnie skazał program WinRAR na śmierć

Do tej pory uważano, że skuteczną opcją dezaktywacji automatycznych aktualizacji było stosowne ustawienie w zasadach grup (Group Policies), do których mamy bezpośredni dostęp w systemie Windows. Tyle tylko, że błąd w usłudze Windows Update może najwyraźniej omijać tę opcję, przeprowadzając instalację niechcianych sterowników. Co więc można teraz zrobić? Najwyraźniej nie możemy zrobić nic, bo tylko aktualizacja Windowsa może to naprawić. Wygląda to z kolei zupełnie tak, jakby przy walidacji możliwości przeprowadzenia aktualizacji sterowników ktoś usunął tego jednego przysłowiowego “ifa”, który odpowiadał za sprawdzanie ustawień, które możecie podejrzeć powyżej.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!