Jak wynika z publikacji, której autorami są przedstawiciele Oak Ridge National Laboratory, wspierani w czasie badań przez naukowców z Enginuity Power Systems, mCHP jest w stanie przełączać się między gazem ziemnym, wodorem i biogazem. Jakby tego było mało, opisywana technologia wykorzystuje magazynowanie baterii i energię słoneczną.
Czytaj też: Bezemisyjna energia z metali. Zaskakujące wyniki eksperymentów w mikrograwitacji
Członkowie zespołu badawczego twierdzą, że ich produkt jest przeznaczony do zastosowań mieszkaniowych. W skład takiej instalacji wchodzi czterosuwowy silnik z przeciwstawnym tłokiem, generator, prostownik, falownik, system magazynowania energii w akumulatorze, zbiornik na wodę o pojemności około 197 litrów oraz akcesoria do dostarczania ciepłej wody i ogrzewania pomieszczeń.
Urządzenie mCHP jest w stanie utrzymać ogólną sprawność wynoszącą ponad 93% i może być napędzane gazem ziemnym, biogazem oraz wodorem
Do napędzania takiego systemu można wykorzystać zarówno gaz ziemny, jak i biogaz czy wodór. W ten sposób można doprowadzić do jednoczesnego generowania mocy i ciepła odpadowego, które jest później przechowywane w zbiorniku wody i wykorzystywane jako regularne źródło ciepłej wody lub źródło ciepła w pomieszczeniach. Ogólna sprawność mCHP wyniosła imponujące 93,1%, podczas gdy maksymalna sprawność prądu zmiennego wyniosła 35,2%.
Czytaj też: Chińskie magazyny energii rozwiązują odwieczny problem
Opisywane rozwiązanie wydaje się nie tylko opłacalne pod względem ekonomicznym, ale również wysoce przyjazne dla środowiska. Jak to możliwe? Wszystko dzięki wykorzystaniu ciepła odpadowego. Gdyby nie to, zostałoby ono wypuszczone do atmosfery, lecz dzięki autorom tego projektu możliwe było przechwytywanie i ponowne wykorzystywanie takiego ciepła do dostarczania energii. Po przejściu z prototypowej na gotową do komercyjnego użytku wersję opisywana technologia powinna znaleźć zastosowanie przede wszystkim w małych budynkach oraz wśród przedstawicieli słabo zaopatrzonych społeczności.