Zagadkowy obiekt w naszej galaktyce. Naukowcy mają z nim nie lada problem

Niedawno w Drodze Mlecznej zaobserwowano obiekt, którego właściwości są tak nietypowe, że astronomowie mają z nim nie lada problem. Czym może być?
Zagadkowy obiekt w naszej galaktyce. Naukowcy mają z nim nie lada problem

Nazwany WD0032-317B znajduje się około 1400 lat świetlnych od Ziemi i krąży wokół gwiazdy, z którą pozostaje w tzw. obrocie synchronicznym. Biały karzeł, wokół którego krąży opisywany obiekt, jest bardzo gorący, a jednocześnie dzieląca je odległość sprawia, iż pokonanie pełnej orbity zajmuje WD0032-317B zaledwie 2,3 godziny. Możemy sobie jedynie wyobrazić, jak skrajnie nieprzyjazne warunki panują na powierzchni obiektu bez przerwy zwróconego tą samą stroną w kierunku swojego gospodarza.

Czytaj też: Przez nasz układ planetarny na porządku dziennym przelatują obiekty międzygwiezdne

Innymi słowy, po jednej stronie WD0032-317B cały czas panuje dzień, podczas gdy po drugiej – permanentna noc. Z dotychczasowych przypuszczeń astronomów wynika, że mają oni do czynienia z bardzo dziwnym brązowym karłem. Te są często nazywane nieudanymi gwiazdami, ponieważ mają ogromne masy – od 13 do 80 razy wyższe od Jowisza, który przecież sam jest gigantem.

Brązowe karły są w stanie prowadzić syntezę izotopów wodoru, lecz nie mogą rozpocząć i utrzymać fuzji termojądrowej na zasadach dotyczących pełnoprawnych gwiazd, takich jak Słońce. W efekcie nie można ich nazwać ani planetami, ani gwiazdami – są raczej czymś pośrodku. 

Obiekt oddalony o około 1400 lat świetlnych zaskoczył astronomów ze względu na różnicę temperatur między jego dzienną i nocną stroną

Sprawa WD0032-317B jest na tyle wyjątkowa, iż poświęcono jej publikację, która ma trafić na łamy Nature Astronomy. O ile bowiem w większości przypadków brązowe karły mają temperaturę powierzchni wynoszącą około 2200 stopni Celsjusza, tak ten opisywany jest znacznie gorętszy. Pomiary wykazały wartości rzędu 7700 stopni Celsjusza, co jest wynikiem wykraczającym poza pomiary prowadzone nawet na Słońcu. 

Skąd ten fenomen? Jego źródłem jest wspomniany biały karzeł, wokół którego krąży WD0032-317B. Wystawiony na bardzo bliski kontakt ze swoim gospodarzem, brązowy karzeł rozgrzewa się po stronie dziennej do gigantycznych wartości. O ile jednak z jednej strony temperatury wynoszą przytoczone 7700 stopni Celsjusza, tak po drugiej jest już zauważalnie chłodniej – od 1000 do 2700 stopni Celsjusza. To szczególnie wyjątkowa sytuacja, ponieważ nigdy przedtem nie zaobserwowano aż tak dużej różnicy temperatur między stroną dzienną i nocną na powierzchni tego typu obiektu.

Czytaj też: Czarny scenariusz dla Ziemi. Słońce może zepchnąć ludzkość na skraj przetrwania

Losy WD0032-317B są już przesądzone i z pewnością nie czeka go nic dobrego. Temperatury panujące na powierzchni tego brązowego karła sprawiają, że tworzące go składniki powoli odparowują i opadają na gwiazdę-gospodarza. Dalsze ustalenia w tej sprawie powinny pozwolić na jeszcze lepsze zrozumienie powstawania i ewolucji takich obiektów, a przede wszystkim tego, jak gwiazdy mogą “podkradać” materię tworzącą krążące wokół nich protoplanety, planety czy nieudane gwiazdy.