Chcą okrążyć Polskę na motocyklach elektrycznych. Czy Electric Mototrip może się udać?

Rajdów samochodowych oraz motocyklowych dookoła Polski nigdy nie brakowało. Electric Mototrip zmienia jednak dotychczasowe zasady gry. Co się stanie, gdy taką trasę pokonamy motocyklami elektrycznymi? Z pewnością wzrośnie poziom wyzwania oraz emocje, jakie niesie taki rajd. 10 śmiałków właśnie teraz mierzy się nie tylko z czasem, ale i polskim systemem ładowarek.
Chcą okrążyć Polskę na motocyklach elektrycznych. Czy Electric Mototrip może się udać?

Electric Mototrip to pierwszy w Polsce rajd długodystansowy na motocyklach elektrycznych. Jego członkowie zamierzają zarejestrować rekord Polski w tej kategorii, o ile tylko uda im się pokonać trasę 3500 kilometrów w 10 dni, jak pierwotnie założyli. Trasa, po której przemieszczają się kierowcy, pozwoli okrążyć całą Polskę w odległości maksymalnie 30 kilometrów od granicy kraju. Ekipa wystartowała w sobotę, 8 lipca, spod PGE Stadionu Narodowego w Warszawie i tam zakończy podróż 17 lipca. Po przejeździe z Warszawy do Terespolu kierowcy obrali kierunek przeciwny do wskazówek zegara i jadą w kierunku Puszczy Białowieskiej.

@focustechnologie

Pokonają całą Polskę motocyklami elektrycznymi 🏍️🔋 Czy to się może udać?

♬ Lalala Phonk – Bgnzinho

Wymaga to dość specyficznej, jak na motocykl, jazdy. Kierowcy zachowują prędkość około 70 kilometrów na godzinę, a w trasie trzeba uwzględnić przerwy na “tankowanie” – w zależności od dostępności i wydajności ładowarek jego czas może się znacznie wydłużyć. Pierwotny plan zakłada pokonywanie trasy w ramach odcinków porannych, trwających do 4 godzin oraz odcinków popołudniowych, do trzech godzin.

Na polskich drogach możecie zobaczyć kolumnę 9 motocykli – to maksymalna liczba pojazdów, jaka nie wymaga asysty ze strony służb drogowych. W trasę udało się 10 kierowców oraz… jeden pies, Diego. Wśród członków nie brakuje znanych osobistości, a wszystkich łączy pasja do motocykli:

  • Jacek Borowski i pies Diego z Jack&Dog
  • Patrycja Chodorowska z readyfor_ride
  • Piotr Jarząbek, odpowiedzialny za sprawy techniczne i bezpieczeństwo
  • Katarzyna “Drakula” Kmieciak z mow_mi_drakula
  • Łukasz Konieczny, nadzorujący eko-driving grupy
  • Michał Kozdoj, pomysłodawca rajdu z michal_kozi
  • Dominika “333” Orlik, Polska Mistrzyni Enduro z dominika333orlik
  • Ewelina Rebuś, odpowiedzialna za logistykę, zaplecze socjalne i medyczne rajdu
  • Paweł Sztuk – pomysłodawca Electric Mototrip
  • Mateusz Wojnar, odpowiedzialny za techniczny przebieg ustanawiania rekordu Polski

Motocyklami elektrycznymi po kraju. Jakie pojazdy biorą udział w Electric Mototrip?

Electric Mototrip to nie wyścigi. Grupa zaczęła podróż wspólnie i wspólnie zamierza ją dokończyć. Dzięki temu, że walka o pozycje na mecie nie jest istotna, rajd daje niepowtarzalną okazję, by w praktycznych warunkach sprawdzić motocykle o bardzo odmiennej specyfice. Wśród zadeklarowanych pojazdów pojawiają się zarówno turystyczne motocykle o większych gabarytach, jak i lżejsze, o bardziej kompaktowej formie, z przeznaczeniem do miast. Oto ich lista:

  • Amperi Puma
  • Amperi Tiger
  • Bili Bike Extreme
  • Iamelectric PXC-E
  • Newbot Storm
  • Super Soco CPX
  • Tromox Ukko
  • Zero SR/F
  • Zero DSR/X
Motocykl elektryczny z naklejką Electric Mototrip
Motocykle w Electric Mototrip działają całkowicie w oparciu o prąd

Electric Mototrip to wydarzenie, w którym nie chodzi tylko o sprawdzenie pojazdów, ale i o zwiększenie świadomości dotyczącej pojazdów elektrycznych w Polsce. Uczestnicy chcą, aby w przestrzeni publicznej pojawiły się znaki D23-b i D-23c. Pierwszy informowałby o stacji paliw z punktem ładowania samochodów elektrycznych, zaś D-23c oznaczałby samodzielny punkt ładowania pojazdów elektrycznych. Ich projekt zaproponowano już w 2021 roku, ale próżno ich szukać przy polskich drogach. To szczególnie ważne o tyle, że…

Infrastruktura elektryczna na polskich drogach nie jest jeszcze gotowa

Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, w naszym kraju znajdziemy łącznie 2836 stacji ładowania pojazdów elektrycznych (stan na maj 2023 roku) z łączną liczbą 5597 punktów ładowania. Wychodzi zatem, że na jedną gminę w Polsce przypada… 2,25 punktu ładowania na gminę. Ich liczba to jednak niejedyny problem. Prawie 70% z nich korzysta z prądu przemiennego (AC), przez co ich potencjał ładowania jest znacznie mniejszy, a czas zauważalnie się wydłuża. W całym kraju znajdziemy tylko 869 miejsc z prądem stałym, obsługujących wyższe moce ładowania.

Liczba pojazdów elektrycznych
Widać wzrost, ale to nadal kropla w morzu pojazdów elektrycznych

Biorąc pod uwagę, że rok do roku liczba zarówno samochodów, jak i motocykli ładowanych prądem rośnie, jest to sytuacja, która wymaga pochylenia się nad nią. W kraju zarejestrowano już 76 683 samochodów na prąd. Rząd uruchomił program dofinansowań dla punktów z prądem stałym o mocy niemniejszej niż 22kW, jednak to kropla w morzu potrzeb, by spopularyzować elektromobilność, zwłaszcza w dwukołowym ujęciu.

A jak radzą sobie uczestnicy rajdu? Na trasie Electric Mototrip jak na razie trudno o stacje ładowania, zwłaszcza takie z szybkim prądem. Obecnie większość ładowania odbywa się w ośrodkach agroturystycznych. Wyjazd w słowach organizatorów jest: Trudniejszy, niż pierwotnie oczekiwano, ale jednocześnie nie brak im determinacji. Szczegółowe informacje na temat przedsięwzięcia będą pojawiały się na stronie Electric Mototrip na Facebooku oraz na Instagramie electricmototrip.