Samsung Galaxy Ring z dokładniejszymi pomiarami niż Galaxy Watch 6? To może być trudne do zrobienia
Główną funkcją inteligentnego pierścienia, jaka od razu przychodzi mi do głowy, jest śledzenie aktywności i parametrów zdrowotnych użytkownika. Nie inaczej będzie w przypadku Galaxy Ring, który ma oferować pomiar EKG i PPG (badanie niewydolności żylnej). Patenty Samsunga zakładały też pomiar ciśnienia krwi, co też mogłoby trafić do urządzenia. Podobne, jeśli nie takie same, pomiary ma oferować nadchodzący Galaxy Watch 6 i wiele wskazuje na to, że w kwestii dokładności pomiarów może on przegrać z pierścieniem.
Czujniki Galaxy Ring z całą pewnością będą bardziej i lepiej dopasowane do skóry użytkownika, co będzie miało przełożenie na dokładność pomiarów. Choćby podczas snu, czy wykonywania aktywności fizycznej. Ale do tego sam pierścień będzie musiał być dobrany odpowiednio do palca użytkownika. Samsung będzie musiał sprzedawać Galaxy Ring w różnych rozmiarach, albo przygotować w jakimś stopniu rozsuwaną konstrukcję. W przypadku zegarka sprawa jest prosta – mamy od tego regulowany pasek. To nie jedyna przewaga zegarka, ale o tym porozmawiamy sobie za chwilę.
Czytaj też: Samsung Galaxy Ring to sprzęt, na który czekamy od lat
Co będzie potrafił Samsung Galaxy Ring?
W tworzeniu Galaxy Ringa Samsung ma współpracować z japońską firmą Meiko, która zajmowała się tworzeniem komponentów do serii smartfonów Galaxy S23. Raporty na temat urządzenia mówią, że oprócz śledzenia aktywności i jakiejś formy sygnalizowania powiadomień, pierścień ma służyć też do obsługi innych urządzeń, takich jak laptopy, telewizory i smartfony, prawdopodobnie za pomocą gestów.
Pieśnią przyszłości jest integracja Galaxy Ring z goglami VR, nad którymi pracuje Samsung. Byłoby to świetne rozwiązanie, bo zamiast korzystania ze specjalnych kontrolerów, czujnikiem ruchu byłby pierścień. To byłoby również bardzo dobre dla finansów Samsunga, bo klient musiałby kupić dwa osobne urządzenia.
Czytaj też: Test Garmin Fenix 7 Pro. Lepszy niż Apple Watch Ultra?
Galaxy Ring zamiast zegarków Galaxy Watch? Na razie tego nie widzę, ale na pewno będzie to duża innowacja
Miłośnicy zegarków mogą raczej spać spokojnie. Nie widzę możliwości, aby Galaxy Ring miał całkowicie zastąpić inteligentne zegarki Galaxy Watch. Oczywiście prawdopodobnie faktycznie zapewni on dokładniejsze pomiary, ale na tym jego przewaga nad zegarkiem może się kończyć.
Smartwatch ma ekran, więc wyświetla treść powiadomień, pozwala na nie odpowiadać, może wyświetlić na nim mapę, ale też jest większy. Można w nim zmieścić więcej elektroniki, modułów łączności oraz akumulator, który pozwoli na dłuższą pracę. W końcu też zegarek może praktycznie zastąpić smartfon, dzięki eSIM, co z Galaxy Ring może się nie udać, bo w obudowie pierścienia wiele elementów zwyczajnie się nie zmieści. W czasach, kiedy każdy będzie miał na nosie okulary VR/AR, albo ekrany wszczepione w oczy, pierścień mógłby służyć do sterowania interfejsem, ale to pieśń bardzo odległej przyszłości.
Czytaj też: Huawei pozazdrościł Apple’owi. Ma już swoje FaceID, teraz będzie miał też dynamiczną wyspę
Niemniej Galaxy Ring na pewno będzie dużym wydarzeniem, bo w końcu będzie to coś nowego w ofercie Samsunga. Wiele wskazuje na to, że nadchodzące smartfony Galaxy Z Flip 5 i Galaxy Fold 5 będą kolejnym odgrzanym produktem, z jeszcze bardziej dopracowanym zawiasem i jeszcze lepszym oprogramowaniem, ale żadnego innowacyjnego przełomu w tym nie będzie. Może się okazać, że tak malutkie urządzenie jak pierścień będzie najważniejszą nowością Samsunga od lat.
Pozostaje pytanie – kiedy premiera? Skoro pojawia się coraz więcej przecieków na temat Galaxy Ring, można obstawiać, że niedługo, ale raczej nie spodziewałbym się oficjalnej globalnej premiery razem z najnowszymi składanymi smartfonami. Obstawiałbym, że jeśli już, to podczas prezentacji pojawi się jakaś wzmianka na jego temat i krótki materiał wideo, ale na razie na więcej bym nie liczył.