Intel powiedział “dość”. Firma rozwiązała problem nowoczesnych procesorów

Intel szykuje przełom w segmencie nowoczesnych procesorów, za którego podziękują nie tylko firmy utrzymujące centra danych, ale również nawet cała Ziemia.
Fabryka Intela
Fabryka Intela

Centra danych to energetyczne dziury bez dna. Intel ma zamiar z tym zawalczyć

Coraz to nowsze procesory centralne i graficzne dręczy jeden wielki problem – problem rosnącego zużycia energii. Obserwujemy to w swoich własnych komputerach, ale to nic na tle tego, co można zaobserwować w profesjonalnych centrach danych. Tam wzrost użycia o kilkadziesiąt lub nawet kilkaset lat po ulepszeniu starszego sprzętu na nowoczesny jest mnożony przynajmniej setki razy, a nie jest to coś, co można tolerować w nieskończoność i z każdą kolejną premierą układów nowej generacji. Dlatego właśnie Intel postanowił zmienić ten trend w profesjonalnym segmencie.

Czytaj też: Układ, który działa jak ludzki mózg. Maszynom coraz bliżej do intelektu człowieka

Błąd doprowadził do usunięcia danych badawczych z superkomputera,usunięcia danych badawczych z superkomputera,

W ogólnym rozrachunku procesory pożerają coraz więcej prądu, bo stają się coraz bardziej złożone, a tym samym wydajne. Zasady w tej kwestii są proste – im więcej tranzystorów, rdzeni i taktowania ma procesor, tym więcej energii zużywa. Procesory są również poddawane przetaktowaniu, czyli zwiększaniu ich częstotliwości ponad domyślne ustawienia, co również zwiększa pobór mocy i emisję ciepła. Mogłoby się więc wydawać, że wzrost wydajności procesorów będzie już na zawsze powiązany z ciągle rosnącymi rachunkami za prąd… i tu wchodzi Intel.

Czytaj też: Chińczycy podłożyli nogę Intelowi. Ważna transakcja anulowana

Firma ogłosiła, że jej układ Sierra Forest będzie odznaczał się wydajnością na wat zwiększoną o całe 240 procent względem aktualnych procesorów, które sprzedaje do centrów danych. W ofercie Intela znajdą się więc dwa rodzaje procesorów do zastosowań profesjonalnych – Granite Rapids (układy o wyższej wydajności i poborze energii) oraz Sierra Forest skupione przede wszystkim na możliwie najlepszej efektywności energetycznej. Wygląda więc na to, że wszystkie firmy zainteresowane procesorami Intela nowej generacji znajdą coś dla siebie i to bez względu na założenia co do wydajności i zużycia energii w aktualnym lub całkowicie nowym centrum danych.

Intel Tunnel Falls - procesor kwantowy

Czytaj też: Zapomnijcie o Pentiumach, Core i Celeronach. Intel szykuje nowy procesor dla mas

Ten zapowiadany przełom jest częścią szerszej inicjatywy całej branży układów półprzewodnikowych, mającej na celu uczynienie centrów danych bardziej ekonomicznymi i przyjaznymi dla środowiska. Szczegółów jednak aktualnie nie znamy i długo jeszcze będziemy na nie czekać, bo Intel planuje ogłosić rodzinę procesorów Sierra Forest dopiero w 2024 roku. Jeśli jednak zapowiedzi nie są rozdmuchane, to te procesory będą mogły znacząco wpłynąć zarówno na ekonomię, jak i na kwestie środowiskowe związane z działaniem centrów danych, których rola ciągle rośnie.