Dostałem kolejny powód, by kupić Switcha. Ukochana gra Polaków zmierza na konsolę Nintendo

Czy to przypadek, że ta wiadomość zbiega się z premierą Baldur’s Gate 3? Być może. Czy to jest jedna z tych kultowych gier, dla których będzie warto w końcu kupić Nintendo Switch? Prawdopodobnie. Jak długo czekaliśmy na jej wycieczkę na inną platformę poza PC? Trudne do ogarnięcia rozumem 22 lata. Koniec tych pytań, a ta specyficzna nowość jaka zmierza na słynną japońską przenośną konsolę docenią szczególnie polscy gracze, którzy mają do niej wybitną słabość. Ja wiem, że od początku domyślacie się, o jaki tytuł chodzi. Pora na szczegóły.
Dostałem kolejny powód, by kupić Switcha. Ukochana gra Polaków zmierza na konsolę Nintendo

Pora wrócić do Khorinis i wcielić się ponownie w Bezimiennego. Tym razem w komforcie wygodnego urlopowego leżaka, a może nawet łóżka, skoro będzie można pograć na Switchu. Wieść płynie z THQ Nordic i została przekazana graczom za pośrednictwem lokalnego dystrybutora, firmy Playon. Chodzi rzecz jasna o klasycznego Gothica, nie w wersji zremasterowanej, ale nieco odświeżonej i dostosowanej do grania na mobilnej konsoli japońskiego producenta. 

Gothic na Nintendo Switch – kiedy premiera? Co z polskim dubbingiem?

Nasuwa się oczywiste pytanie: po polsku? Jak informują GRYonline.pl, przedstawiciele Playon obiecali skontaktować się z THQ Nordic w sprawie ewentualnej polskiej wersji językowej. Na obecnym etapie nic o takowej nie wiemy (aktualizacja: będzie polski dubbing!)

Znamy datę premiery wyznaczoną na 28 września. Dostaliśmy również trailer, którzy możecie obejrzeć poniżej. Twórcy obiecują m.in. natywny interfejs użytkownika dostosowany do gamepadów, elementy sterujące oraz liczne poprawki. Zamówienia przedpremierowe na grę można już składać na stronie THQ Nordic, a produkcja została tam wyceniona na równowartość 29,99 euro. Równolegle czekamy z utęsknieniem na remake Gothica przeznaczony dla ostatnich generacji konsol Microsoftu oraz Sony i PC, ale przy tej okazji zabrakło na ten temat jakichkolwiek konkretów. Według ostatnich zapowiedzi, Gothic Remake może trafić na pecety, PS5 i XSX/S w bliżej nieokreślonym momencie 2024 roku.

Pierwsza wzmianka o zamiarach portowania klasycznego Gothica na Nintendo Switch pojawiła się za to już pod koniec ubiegłego roku i miała stanowić symboliczną zapowiedź dużej niespodzianki, jaka czeka na fanów już wkrótce. Dodatkowo potwierdził to drugi wpis z 15 marca 2023, dokładnie w 22. rocznicę wydania pierwszego Gothica (2001): As a present for everyone, we decided to switch it up a little bit and tease something different. Stay tuned! Tej specyficznej grze słów towarzyszył zrzut ekranu z widocznymi przyciskami, które można było skojarzyć ze Switchem. I niech mnie kule biją, jeśli sprzęt Nintendo nie wyciągnie na tym 60 klatek na sekundę.

Czytaj też: Nowy Nintendo Switch coraz bliżej. Poznaliśmy ważne szczegóły

Tymczasem ja mam dylemat, bo o ile od pewnego czasu mocniej interesuję się nabyciem Nintendo Switcha (rzecz jasna w wersji z ekranem OLED), moją cierpliwość nadszarpują w tym względzie wieści o zbliżającej się premierze kolejnej odsłony konsoli. Wydaje się, że nie tylko ja mam ten dylemat. Mateusz przypominał niedawno, że oryginalny Switch został wprowadzony na rynek stosunkowo dawno, bo na początku 2017 roku (ponad sześć lat temu!).

Pod względem możliwości konsola Nintendo zostaje daleko w tyle za innymi przenośnymi konsolami. Z drugiej strony sprzedaje się nadal znakomicie, mimo że na rynku jest już ponad 125 mln egzemplarzy tego urządzenia. Nic dziwnego, że Japończykom niespecjalnie spieszy się do hamowania tak gigantycznego sukcesu. A ja nadal w kropce: kupić teraz czy czekać na premierę drugiej generacji? Bezimienny mi w tym z pewnością nie pomaga.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!