Opera w wersji dla telefonów z iOS dostaje inteligentnego chatbota. Aria to ChatGPT na sterydach

Wszystko zaczęło się od opracowanego przez OpenAI modelu językowego GPT-3.5 (obecnie 4.0), na bazie którego nastąpiła eksplozja nowej generacji chatbotów, zaskakujących nie tylko poziomem wiedzy, lecz także zdolnością do budowania czytelnych odpowiedzi. Na bazie tego rozwiązania powstała Aria, inteligentna asystentka w przeglądarce internetowej Opera. W odróżnieniu od usługi oferowanej przez OpenAI, stan jej wiedzy nie kończy się jednak na 2021 roku.
Opera w wersji dla telefonów z iOS dostaje inteligentnego chatbota. Aria to ChatGPT na sterydach

Usługa bazuje na infrastrukturze Opery o nazwie Composer połączonej z technologią GPT OpenAI, ale została wzbogacona o jedną kluczową funkcję – możliwość wyszukiwania aktualnych informacji z Internetu. Stan wiedzy darmowej wersji ChatGPT ogranicza się do końcówki września 2021 roku. Dopiero płatna wersja (20 dolarów miesięcznie) daje dostęp do aktualnych danych. Aria nie ma tego ograniczenia i nie trzeba za jej korzystanie nic płacić. Wystarczy jedynie zalogowanie się na konto Opery. 

Czy rozwiązanie, które zainaugurowało swoje istnienie od wersji desktopowej przeglądarki, znalazło uznanie wśród użytkowników? Na swój sposób potwierdzają to poniższe słowa Lin Song, co-CEO Opera: Aria, nasze nowo wprowadzone i bezpłatne rozwiązanie AI, przekroczyło liczbę miliona użytkowników. Jesteśmy świadkami bardzo entuzjastycznego podejścia naszych użytkowników do narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji, a w szczególności Arii.  

Co potrafi Aria? Opera na iOS to ChatGPT z dostępem do Sieci

Aria wykorzystuje potencjał generatywnej sztucznej inteligencji podczas wyszukiwania informacji, generowania tekstów, kodów i uzyskiwania odpowiedzi na najbardziej zawiłe zapytania. Dodatkowo zna całą bazę dokumentacji pomocy technicznej Opery i wykorzystuje aktualną wiedzę o produktach firmy, aby odpowiadać na pytania użytkowników.

Jak pisałem już jakiś czas temu, przy okazji pierwszego zetknięcia z Arią w desktopowej Operze, współpraca z OpenAI niesie ze sobą szereg korzyści dla producentów przeglądarek i wydaje się, że pod tym względem producent jest w tym procesie dużo dalej od części konkurencji, dużo śmielej wpuszczając generatywne AI do środka. Oczywiście do samych użytkowników będzie należeć ocena tej decyzji.

Czytaj też: ChatGPT nie wie nic o aktualnym świecie, ale Opera One zadbała o to, żeby się z nim skomunikował

Dzięki udanym pierwszym integracjom Arii z desktopową wersją Opery oraz Operą na Androida, dostępność usługi obejmuje teraz całe spektrum platform, w tym wersję dla macOS, Windowsa, Linuxa, Androida oraz iOS. Rozwiązanie działa już w ponad 180 krajach na całym świecie, w tym na terenie Unii Europejskiej oraz w USA. Opera ma ponadto wbudowany bloker reklam oraz narzędzie Apple Intelligent Tracking Prevention, które blokuje śledzące pliki cookie stron trzecich. O ile sam na telefonie używam najczęściej przeglądarki Brave, ze względu na jej podejście do kwestii prywatności, obecność Arii będzie mnie skłaniać do okazjonalnego używania produktu Opery. W końcu 20 dolarów miesięcznie piechotą nie chodzi.