Koniec płyt jest przesądzony. Amerykański gigant przestanie je sprzedawać

Trend do przechodzenia na dystrybucję cyfrową gier, muzyki i filmów da się zaobserwować od lat. Mimo to wchodząc do marketów elektronicznych można było mieć pewność, że przynajmniej najnowsze produkcje płytowe można będzie tam znaleźć. Wygląda jednak na to, że i to wkrótce może ulec zmianie, choć póki co tylko w USA. Płyta odchodzi na dobre.
DVD
DVD

BestBuy rezygnuje ze sprzedaży płyt w sklepach fizycznych i online

Informację podał serwis Digital Bits i zgodnie z nią, Best Buy zamierza zaprzestać sprzedaży fizycznych mediów pod koniec pierwszego kwartału 2024 roku. Ponieważ chodzi o kwartał podatkowy, a rok podatkowy Best Buy zaczyna w lutym, oznaczałoby to zakończenie sprzedaży najpóźniej do końca kwietnia 2024 roku.

I właściwie nie jest to zaskoczenie, jak bowiem donosi Digital Bits, od jakiegoś czasu widać wyraźnie, że w sklepach półki z płytami zajmują coraz mniej miejsca, a niektóre sklepy nie trudzą się nawet zawarowaniem w najnowsze wydawnictwa, nawet te, które powstały specjalnie dla sieci Best Buy.

płyta blu-ray z grą

Co ciekawe, zmiany zdają się dotyczyć także sklepu online – część wydawnictw już przeniosła się ze swoją ofertą płyt Blu-ray do Amazonu, a część uczyni to zapewne w najbliższej przyszłości.

Chociaż zmiany w USA dotyczą póki co jednego dużego dystrybutora (największy, Walmart, nie zdradza w tej chwili symptomów wskazujących na zmiany), to nie sposób nie zauważyć, że rezygnacja ze sprzedaży płyt to nie jest coś nowego, tylko coś, co dzieje się na co dzień, także w Europie i Polsce. Żeby daleko nie szukać, dział płyt DVD, Blu-ray i gier w nieodległym ode mnie salonie EMPiK-u zajmował 10 lat temu 3 duże regały wolnostojące i dwa na ścianie. Dziś jest to mniej niż połowa (jedna strona) regału, na której mieszczą się filmy, muzyka i gry, a pozostałe wolne miejsce pomieściło jeszcze trochę komputerowych akcesoriów.

Podobnie jest także w elektromarketach – niektóre mają w fizycznych sklepach ofertę całkowicie szczątkową, ograniczoną do niewielkiej ilości najnowszych produkcji, a całą resztę (też niekoniecznie wielką) oferują online. Nie ma tu żadnej cezury czasowej, jak w BestBuy, tylko proces – na ekspozycję trafia to, co się sprzedaje.

płyta Blu-ray

Płyta odchodzi w przeszłość a jej los jest przesądzony

W muzyce trend odwrót od płyt CD na rzecz muzyki kupowanej online a w ostatnich latach także streamingu doprowadził do takiego spadku sprzedaży, że na niektórych rynkach sprzedaje się więcej sztuk niszowych płyt winylowych, niż audio CD. Era świetności płyt z filmami ograniczyła się do DVD, płyta Blu-ray w Polsce nigdy nie zyskała podobnej pozycji i raczej się nie zanosi na zmiany, wziąwszy pod uwagę jak bardzo po macoszemu traktują nasz rynek wydawcy.

W grach nacisk na dystrybucję cyfrową jest największy – na PC sztylet w plecy płyty wbił Steam i inne sklepy tego typu, kuszące licznymi promocjami, a w świecie konsol mizerykordią okazały się premiery konsol bezdyskowych, początkowo postrzeganych jako wersji zubożonych, lecz po ostatnich doniesieniach dotyczących odświeżonych bezdyskowych edycji Xboxów series X i PlayStation 5 Slim – także obecnych w głównym nurcie. Płyta okazała się mniej wygodna i przy życiu na konsolach utrzymują je z jednej strony przyzwyczajenia, a z drugiej chyba tylko szansa na oferty wyprzedażowe, wciąż częstsze niż promocje w sklepach cyfrowych Microsoftu czy Sony.

płyta DVD

Nie będę płakał po płycie

Od dawna przestawiłem się niemal zupełnie na dystrybucję cyfrową. Zdecydowanie wolę kupić film, muzykę czy grę online – nie zajmuje tyle miejsca w szafce (co zostanie i tak zajmą książki) i ma jakość na tyle dobrą, że nie robi mi to różnicy. Na płytach mam w zasadzie rzeczy kupione dawniej, a obecnie takie zakupy ograniczam do produkcji niedostępnych w innej formie – nie ma tego wiele. O chwilach chwały i upadku płyt jako nośników pisałem zresztą całkiem niedawno temu dłuższy tekst i takie ruchy jak ten BestBuy wskazują, że się w swoich opiniach i przewidywaniach raczej nie myliłem.