Gdzie Nvidia nie może, tam AMD korzysta. A przynajmniej w Chinach

W Chinach od jakiegoś czasu obowiązuje zakaz sprzedaży karty RTX 4090, co z pewnością irytuje nie tylko tamtejszych graczy. Ale z tej sytuacji może być zadowolone AMD, ponieważ karta Radeon RX 7900 XTX jest tak popularna, że sprzedawcy podnieśli jej ceny. Czy producent zyska dzięki temu duży fragment rynku?
AMD Radeon
AMD Radeon

Sankcje handlowe, jaki nałożyły Stany Zjednoczone na Chiny, obejmują między innymi wszystkie wersje karty GeForce RTX 4090. Czyli – zarówno “czystą” edycję od producenta, jak i warianty zaprojektowane przez jego partnerów. Podobny zakaz nie dotyczy jednak kart AMD, które z dnia na dzień cieszą się w Chinach coraz większą popularnością. A sprzedawcy chcą zarobić, więc ich ceny wystrzeliły w górę.

AMD Radeon RX 7900 XT podbija Chiny

Skąd w ogóle ban? To część wojny gospodarczej, jaka rozgrywa się od 2018 roku, a obecnie jej cele jest ograniczenie możliwości rozwoju SI przez Chiny. Dlatego właśnie blokowana jest sprzedaż najwydajniejszych układów, które mogą służyć do jej działania. Oczywiście na czarnym rynku karta RTX 4090 jest jak najbardziej dostępna, choć za bardzo wyśrubowane ceny, jednak oficjalnej sprzedaży nie ma. I tu właśnie pojawia się na białym koniu AMD ze swoim modelem RX 7900 XTX.

Dlaczego właśnie z nim? Odpowiedź jest prosta – ponieważ ma on podobne parametry, zaczynając od 24 GB VRAM, co jest ilością interesującą nie tylko dla graczy, ale przede wszystkim osób zajmujących się treściami wideo oraz grafiką. Dzięki temu “czerwoni” mają okazję do zapełnienia dziury, jaka powstała na chińskim rynku po wycofaniu RTX 4090. I Chińczycy chętnie nabywają propozycję od AMD, a kto nie kupił jej teraz, zapłaci od dzisiaj za nią drożej. O ile?

AMD Radeon


Czytaj też: Chińczycy nie pograją w Cyberpunka na Ultra. RTX 4090 dostał bana

Cena za AMD Radeon RX 7900 XTX z dnia na dzień podskoczyła o równowartość mniej więcej 50 dolarów, a więc ok. 200 złotych. Jednak nie jest to z pewnością jeszcze koniec podwyżek, ponieważ zapotrzebowanie wciąż jest duże, a produkcja nie nadąża. Czy odbije się to na globalnym rynku? Może, ponieważ jeśli AMD zacznie przesyłać większość swojej produkcji do Chin, może zabraknąć kart dla innych rejonów. A co za tym idzie – ceny dostępnych modeli pójdą w górę.

Nie grozi nam sytuacja jak z roku 2020, kiedy to górnicy rzucili się masowo wykupywać karty graficzne w celu wydobywania kryptowalut, ale jeśli planujesz nabyć układ graficzny od AMD, radziłbym nieco się pośpieszyć.