Tidal obniżył mi abonament. Też możesz z tego skorzystać

Piknięcie telefonu, zerkam na ekran, a tam Tidal pisze do mnie, że mój abonament będzie tańszy. I to nie jakoś trochę tańszy, bo cena spadła prawie o połowę. Też możesz z tego skorzystać, bo serwis obniża ceny dla wszystkich, choć media zapowiadają podstępny haczyk.
Tidal obniżył mi abonament. Też możesz z tego skorzystać

Tidal HiFi Plus kosztował mnie 39,99 zł. Teraz to tylko 21,99 zł

Z Tidala korzystam od dawna. Aktywowałem go przy okazji jakiejś promocji i tak już ze mną dostał. Pasuje mi baza utworów, wysoka jakość dźwięku (o czym za moment) i polityka serwisu, który 10% z mojego abonamentu przekazuje artystom. Niedużo, ale zawsze to coś.

Jeśli chodzi o jakość, to w moim abonamencie HiFi Plus mam dostęp do przeróżnych formatów, w tym FLAC czy Dolby Atmos, a dźwięk jest wysokiej jakości, bo maksymalnie 24-bitowy, 192 kHz. Nie jestem audiofilem, nie słucham muzyki na gramofonie z igłą z kła mamuta wydobytego na Syberii, a taka jakość w zupełności wystarcza do testów brzmienia sprzętu konsumenckiego czy systemów audio w samochodach.

Czytaj też: Test POCO X6 Pro – dobry sprzęt na miarę ceny, ale dlaczego tak się błyszczy?

Do tego mogę korzystać z muzyki offline, np. w samolocie i mieć ją na kilku urządzeniach, prywatnych czy testowych, a dostęp do muzyki mam też w komputerze czy telewizorze. Choć może to brzmieć jak reklama – zwyczajnie jestem bardzo zadowolonym klientem serwisu.

Teraz jestem nawet bardziej zadowolonym, bo zamiast dotychczasowych 39,99 zł, od nowego okresu rozliczeniowego (10 kwietnia) zapłacę tylko 21,99 zł, o czym Tidal informuje subskrybentów za pomocą maili. Z kolei cena pakietu rodzinnego (do 6 osób), spada z obecnych 59,99 zł do 34,99 zł. Brzmi to lepiej niż dobrze, szczególnie że oferujący niższą jakość dźwięku Spotify liczy sobie za abonament 23,99 zł. Do tego na miejscu pozostaje zniżka dla studentów, dzięki której zapłacą oni tylko 9,99 zł miesięcznie.

Zmiany oznaczają likwidację tańszego planu HiFi, który kosztował do tej pory 21,99 zł miesięcznie.

Czytaj też: Nikon przejmuje 100% udziałów producenta profesjonalnych kamer RED

Haczyk, koniec, olaboga…

Idąc w myśl zasady – negatywna informacja klika się lepiej, serwisy internetowe informują o końcu darmowego dostępu do Tidala. Tak, faktycznie ta opcja zniknie. Ale… i tak nie była dostępna w Polsce.

Chodzi o plan z reklamami, który był dostępny tylko w Stanach Zjednoczonych. Nadal dostępna będzie opcja darmowego, testowego dostępu do serwisu

Uproszczenie cennika powinno przynieść Tidalowi wzrost liczby użytkowników. Nie oszukujmy się, 21,99 zł miesięcznie to nie jest duży wydatek za nielimitowany dostęp do legalnej muzyki, w dodatku w najwyższej możliwej jakości streamingowej. To bardzo dobra oferta, którą jako zadowolony użytkownik zdecydowanie polecam.