Polacy uczą świat, jak tworzyć ultra wytrzymałe stopy. Przemysł czeka na to rozwiązanie

Kiedy mamy do czynienia ze stopem różnych metali, to atomy poszczególnych pierwiastków tworzących tenże stop rozmieszczone są przypadkowo w sieci krystalicznej. W tym losowym ułożeniu jednak zdarzają się niewielkie obszary, składające się dosłownie z kilkudziesięciu atomów, w których rozmieszczenie poszczególnych atomów zdaje się bardziej uporządkowane od otoczenia. Symulacje komputerowe takich obszarów wskazują, że mogą one różnić się swoimi właściwościami od otoczenia. Te niewielkie obszary o średnicy dosłownie kilkunastu odległości międzyatomowych charakteryzują się nieco inną twardością, czy też elastycznością od bardziej chaotycznego otoczenia.
Zdjęcie poglądowe huty stali

Zdjęcie poglądowe huty stali

Powstaje zatem pytanie o to, czy istnieje jakakolwiek możliwość rozszerzenia takiej uporządkowanej struktury na większy obszar danego stopu, a co za tym idzie zmiany właściwości większej objętości stopu. Dotychczas fizycy zakładali, że takie modyfikacje można wprowadzać jedynie za pomocą precyzyjnej obróbki termicznej.

Czytaj też: Stopy o wysokiej entropii produkowane w Świerku. Co w nich niezwykłego?

Zespół fizyków z Narodowego Centrum Badań Jądrowych wykazał w symulacjach, że istnieje jeszcze jedna, alternatywna droga porządkowania struktury atomów w takich stopach. Teraz badacze starają się potwierdzić wyniki symulacji eksperymentalnie.

Wyniki symulacji struktury atomowej stopu NiCoCr po punktowym nacisku diamentowym ostrzem /
Źródło: NCBJ 2024, materiały prasowe, www.ncbj.gov.pl

Przedmiotem symulacji prowadzonych w NCBJ było ustalenie właściwości, w tym także twardości stopu niklu, kobaltu i chromu. Naukowcy starający się poznać ograniczenia takiego materiału w toku swoich symulacji dostrzegli coś nietypowego. Okazało się bowiem, że chaotyczna struktura chemiczna stopu jest w stanie zmienić się pod wpływem punktowego nacisku. Tam, gdzie przyłożymy nacisk, np. za pomocą ostrza diamentowego, struktura krystaliczna ulega zmianie w ten sposób, że atomy niklu w bezpośrednim otoczeniu punktu nacisku zaczynają ustawiać się w struktury uporządkowane. Mało tego, nawet po usunięciu źródła nacisku, tj. ostrza, atomy niklu pozostają już w swoich nowych lokalizacjach. Należy tutaj jednak zauważyć, że do takiej zmiany ułożenia atomów dochodzi jedynie lokalnie, bezpośrednio pod ostrzem wywierającym nacisk na stop.

Czytaj też: Tak łatwo nikt nie kontrolował katalizy. Polacy są pierwsi, którzy stworzyli coś takiego

Badacze z Narodowego Centrum Badań Jądrowych w komunikacie opublikowanym w związku z publikacją wyników badania w renomowanym periodyku naukowym Physical Review Letters podkreślają, że do fizycznej zmiany rozmieszczenia atomów niklu w stopie NiCoCr dochodzi jedynie pod wpływem przedłużonego działania siły nacisku. Jeżeli bowiem po zaaplikowaniu nacisku i jego natychmiastowym zwolnieniu, do uporządkowania struktury w otoczeniu ostrza generującego nacisk po prostu nie dojdzie.

Symulacje prowadzone w NCBJ otwierają zatem zupełnie nową ścieżkę rozwoju nowych materiałów i kontrolowania ich właściwości na poziomie atomowym. Do praktycznego wykorzystania nowej wiedzy jeszcze daleka droga, jednak już teraz naukowcy planują kolejne eksperymenty, w których proces badania twardości danego materiału będzie obserwowany także za pomocą mikroskopów elektronowych, które z kolei będą kontrolować, czy mierzona twardość nie jest jedynie lokalnym skutkiem samego nacisku ze strony narzędzia, którego zadaniem było mierzenie tejże twardości.