Tak silnego promieniowania jeszcze nie było. Naukowcy ustanowili rekord

Jonizujące promieniowanie terahercowe wygenerowane przez naukowców z Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych pozwoliło im zapisać się na kartach historii. Eksperymenty w tej sprawie powinny doprowadzić do postępów w innych dziedzinach.
zdjęcie poglądowe

zdjęcie poglądowe

Stworzone przez członków zespołu badawczego impulsy terahercowe prowadzą do błyskawicznej jonizacji atomów oraz cząsteczek. Pozwalają również do przekształcania ich w plazmę, a szczegóły zorganizowanych badań zostały opisane przez autorów w publikacji zamieszczonej w Light: Science & Applications.

Czytaj też: Naukowcy wskazują na tajemnicze promieniowanie. To historyczny dowód na temat czarnych dziur

Jak podkreślają, dzięki dokonanym postępom realna staje się perspektywa wdrożenia ekstremalnie nieliniowej i relatywistycznej fizyki terahercowej w plazmie. Jeśli zaś chodzi o promieniowanie terahercowe, to jest ono od dłuższego czasu rozpatrywane jako kandydat do uzyskania korzyści związanych na przykład ze spektroskopią, obrazowaniem, wykrywaniem czy komunikacją.

Pola terahercowe utworzone przez naukowców z Korei i Stanów Zjednoczonych miały moc 260 megawoltów na centymetr, co można porównać do intensywności szczytowej wynoszącej 9 x 10¹3 watów na centymetr kwadratowy. To najwyższy wynik dla częstotliwości terahercowych, dlatego bez wątpienia członkowie zespołu badawczego mogą mówić o wielkim sukcesie.

Naukowcy z Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych pobili rekord w zakresie wytwarzania terahercowego promieniowania jonizującego

Na potrzeby eksperymentów autorzy wykorzystali laser do przekształcenia energii optycznej w promieniowanie terahercowe. Jego wiązka została skierowana na płytkę wykonaną z niobianu litu zawierającą 5% tlenku magnezu. Tak miało dojść do powstania promieniowania terahercowego o podwyższonej energii. Jak odnotowali badacze, prędkość fal terahercowych zależy od częstotliwości i w bardzo dużym stopniu waha się między dwiema częstotliwościami rezonansu fononu. W efekcie istnieje częstotliwość, przy której impulsy terahercowe i laserowe rozchodzą się z tą samą prędkością.

Czytaj też: Naukowcy potwierdzili rekordowe wibracje. Te nanostruny deklasują konkurencję

Wystrzelony impuls terahercowy, jeśli zostanie skierowany na ośrodek gazowy bądź stały, może doprowadzić do tunelowej jonizacji atomów lub cząstek. Wtedy to dojdzie do przekształcenia wspomnianego ośrodka w plazmę. W czasie dotychczasowych eksperymentów naukowcy “strzelali” do celów stałych, takich jak metale, półprzewodniki i polimery.