Ukraińscy i polscy specjaliści tworzą drona REX do niszczycielskiego bombardowania
REX jest tworzony przez ukraińską firmę obronną Armadrone, której pomagają zarówno polscy specjaliści, jak i żołnierze, którzy mają doświadczenia bezpośrednio z pola walki. Gdyby tego było mało, dron ten na dodatek wykorzystuje izraelskie rozwiązania technologiczne, a jego elementy składowe obejmują wyłącznie komponenty produkowane w krajach sprzyjających Ukrainie. Dlaczego w ogóle powstał? Ano dlatego, aby zapewniać możliwość przeprowadzania rozpoznania, nadzoru oraz uderzenia na zupełnie nowym poziomie, bo jego zaawansowane systemy mają umożliwiać nie tylko dokładne namierzanie celów, ale także ocenę efektów już po przeprowadzeniu ataków.
Czytaj też: Polska dołącza do najważniejszego wyścigu. Dron KRUK wprowadzi nas do czołówki
Jedną z głównych zalet drona REX jest jego zdolność do przeprowadzania bardzo precyzyjnych ataków, co ma znacznie zmniejszyć ryzyko strat ubocznych i ofiar wśród ludności cywilnej. Jest to szczególnie ważne na terenach zajętych przez siły rosyjskie, gdzie zagrożenie dla życia cywilów jest wysokie. Wiemy też, że dron może przenosić od dwóch do ośmiu ładunków w zależności od wymagań misji, choć jego udźwig wynosi skromne 10 kilogramów, a masa startowa 16 kg, ale w ogólnym rozrachunku jego możliwości w zakresie lotu nie są specjalnie imponujące. REX odznacza się bowiem zasięgiem do 45 km, wytrzymałością do 1,5 godziny oraz maksymalną prędkością rzędu 126 km/h.
Czytaj też: Ten wojskowy dron ma być rewolucją dla Armii USA. Ma na koncie wyjątkowy sukces
W ogólnym rozrachunku dzięki swojemu zasięgowi i wszechstronności dron REX ma dać ukraińskim siłom zbrojnym możliwość wykonywania ryzykownych misji daleko za liniami wroga, minimalizując przy tym ryzyko dla swoich oddziałów oraz postronnych. Podczas operacji REX ma być bowiem zdolny nie tylko do identyfikacji i śledzenia celów, ale także do dostosowywania celowania w czasie rzeczywistym, co ma zagwarantować, że przeprowadzane przez niego ataki będą bardziej skuteczne i dostosowane do dynamicznych warunków na polu walki. Pozostaje więc tylko czekać na jego pierwsze wykorzystanie na polu walki.