W tym miesiącu Oppo ma zaprezentować flagowca OnePlus 13, którego procesor – Snapdragon 8 Gen 4 – w testach wielordzeniowych okazał się lepszy od A18 od Apple’a. Wstrzymanie sprzedaży na tak dużym rynku, jak Niemcy, z pewnością nie jest informacją pozytywną dla producenta. Ale dlaczego do tego doszło?
Czym podpadł OnePlus w Niemczech?
Tym razem kością niezgodny jest technologia 5G, a złamanie patentów zarzuca Oppo firma InterDigital. Jest to firma badawczo-rozwojowa skupiająca się na urządzeniach bezprzewodowych, która posiada patenty na kluczowe technologie w nowoczesnych smartfonach, w tym właśnie 5G. OnePlus w rozmowie z serwisem Allround-PC informuje, że:
OnePlus przywiązuje dużą wagę do praw własności intelektualnej i uczciwego dostępu do standardowych patentów, co jest niezbędne do napędzania innowacji w branży. Będziemy kontynuować negocjacje z InterDigital i chcemy rozwiązać tę sprawę polubownie. Tymczasem nasze zaangażowanie w Europie pozostaje niezmienne i będziemy nadal dostarczać naszym użytkownikom doskonałe produkty i usługi
Czytaj też: Gigantyczna bateria w OnePlus 13 zawstydzi konkurencję
Nowe kłopoty OnePlus pojawiają się tuż przed premierą OnePlus 13 – co ma mieć miejsce pod koniec października lub na początku listopada. A sporów tego typu nie załatwia się z dnia na dzień. Wspomniane rozmowy z Nokią zajęły niemal dwa lata. Co jednak warto zauważyć, niektóre urządzenia marki nadal mogą być sprzedawane bez problemów w Niemczech – OnePlus Pad 2, Buds Pro 3 i Watch 2.