Ten e-bike może holować mały samochód. Niesamowita moc Velotric Nomad 2 to obietnica wielkich przygód
Nomad 2 został zaprojektowany do pokonywania zarówno trudnych terenów, jak i miejskich ulic, jako bezpośredni następca oryginalnego modelu typu fat-bike. Producent miał więc stosunkowo proste zadanie – wziąć istniejący model i wynieść go na wyżyny możliwości, aby ustanowić nowe standardy zarówno dla entuzjastów przygód, jak i codziennych użytkowników. Ten rower z aluminiową ramą dostępną w wersji step-over i low-step nie jest bowiem byle kolejnym jednośladem, mającym zaskoczyć rowerzystów swoją formą. Jeśli bowiem wierzyć w zapewnienia producenta, trudno znaleźć na rynku model, który dorówna Nomadowi 2 w kwestii możliwości.
Czytaj też: Ten rower na zawsze zmieni kolarstwo górskie i pozwoli ci zaoszczędzić

Jednym z najbardziej imponujących aspektów Nomada 2 jest jego zdolność do przewożenia ciężkich ładunków, bo maksymalna nośność roweru wynosi około 229 kilogramów, a do tego może “pociągnąć” ponad 450-kilogramową przyczepkę. Takie osiągi wykraczają poza możliwości tradycyjnych rowerów cargo, czyniąc Nomad 2 wszechstronnym towarzyszem zarówno do pracy, jak i na wyprawy. Wyobraź sobie to zresztą – wczesny sobotni ranek, lato w pełni, a przed tobą całodniowa wyprawa zakończona leniuchowaniem w świetle zachodzącego słońca po zdobyciu ulubionego szczytu w okolicy. To właśnie ma umożliwiać Nomad 2, gwarantując podczas jazdy wysoki komfort, dzięki hydraulicznej amortyzacji RST o 100-mm skoku oraz połączenia 26-calowych obręczy z terenowymi oponami Kenda o grubości 4 cali. Takie połączenie ma gwarantować nie tylko stabilną, ale też przyjemną jazdę i to nawet w wymagających warunkach terenowych, o co dba dodatkowo amortyzowana sztyca oraz szerokie, ergonomiczne siodełko.
Czytaj też: Zaskoczyli wszystkich rowerzystów. Stworzyli unikalny elektryczny rower górski bez łańcucha

Sercem Nomada 2 jest 750-watowy silnik w piaście tylnego koła, generujący imponujące 90 Nm momentu obrotowego. Dzięki temu rower bez problemu pokonuje strome podjazdy i zróżnicowany teren, kiedy rowerzyści mogą korzystać z trzech trybów jazdy, pięciu poziomów pedałowania (do 45 km/h) oraz odpinanej manetki gazu. Nie oznacza to jednak, że rowerzysta będzie się nudził, bo producent dorzucił do tego e-bike 8-biegową przerzutkę Shimano na tyle. Co ciekawe, w nowym Nomadzie znalazła się też innowacyjna technologia SensorSwap, która pozwala na płynne przełączanie między trybem reagowania silnika na moment obrotowy oraz kadencję pedałowania. Ma to być idealne rozwiązanie odpowiednio do jazdy terenowej i miejskiej.



Czytaj też: Dwaj giganci połączyli siły. Stworzyli pierwszy taki rower elektryczny na świecie
Nomad 2 został wyposażony w akumulator 705,6 Wh o zasięgu do 105 km na najniższym poziomie wspomagania oraz około 72,5 km przy wykorzystywaniu wyłącznie manetki gazu. Doczekał się też 3,5-calowego kolorowego wyświetlacza, który umożliwia monitorowanie poziomu akumulatora oraz kluczowych parametrów jazdy, a do tego oferuje łączność Bluetooth oraz port USB-C do ładowania smartfona. Producent zabrał też o wysoki poziom bezpieczeństwa, wprowadzając do projektu hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro z tarczami 203 mm z przodu i 180 mm z tyłu, 500-lumenowy przedni reflektor LED, tylne światło hamowania z wbudowanymi kierunkowskazami oraz pełne błotniki. Cena za takie połączenie wynosi stosunkowo niewiele, bo 1999 dolarów.