Koniec sztywnych akumulatorów. Ta nowa technologia ogniw to rewolucja
Tradycyjne akumulatory są sztywne i ograniczają konstrukcję urządzeń elektronicznych. Szwedzki zespół zamienił elektrody z formy stałej w płynną, tworząc plastyczne ogniwo, które zachowuje wydajność nawet po rozciągnięciu do dwukrotnej długości. To otwiera nowe możliwości m.in. dla medycyny, miękkiej robotyki czy inteligentnych ubrań.
Czytaj też: Takich rekordów potrzebujemy. Dwukrotnie zwiększyli wydajność ogniw słonecznych

Kluczowym składnikiem tego akumulatora jest zarówno lignina, a więc produkt uboczny przemysłu papierniczego, jak i sprzężone polimery przewodzące. Lignina jest tania, odnawialna i przyjazna środowisku, a polimery zapewniają potrzebną przewodność elektryczną. Połączenie tych materiałów daje akumulatorowi elastyczność, wytrzymałość i ekologiczną przewagę nad klasycznymi rozwiązaniami.
Na chwilę obecną akumulator nie powala możliwościami. Generuje napięcie rzędu 0,9 V, czyli mniej niż klasyczne ogniwo AA (1,5 V), ale za to działa niezawodnie przez ponad 500 cykli ładowania i rozładowania bez większej utraty wydajności. Jego ulepszenie jest jednak najpewniej kwestią czasu, bo aktualnie trwają badania nad zastosowaniem cynku lub manganu w celu zwiększenia napięcia i konkurencyjności takiego akumulatora względem obecnych technologii.
Czytaj też: Wielki koncern samochodowy dodał mangan do akumulatorów, a specjaliści oniemieli

Nowa technologia ma ogromny potencjał wszędzie tam, gdzie konwencjonalne akumulatory zawodzą. Możliwość przyjmowania dowolnych kształtów i odporność na deformacje czynią ją idealną do zastosowań w implantach medycznych, odzieży inteligentnej i elastycznej elektronice. Co więcej, jej składniki doskonale wpisują się w trend zrównoważonego rozwoju i zmniejszania śladu węglowego urządzeń.
Czytaj też: Tańcząc z burzami. Japonia ujarzmiła potęgę niszczycielskich sił natury
Jednak mimo obiecujących rezultatów technologia ta pozostaje na etapie badań. Niskie napięcie, ograniczona gęstość energii i potrzeba dalszych testów nad skalowalnością i stabilnością długoterminową to kwestie, które naukowcy intensywnie analizują. Komercyjne wdrożenie będzie wymagać także dostosowania linii produkcyjnych.