Ten polimer zyskał niespotykane właściwości. To nie miało prawa się wydarzyć

Silikon w najnowszym wydaniu, opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Michigan, ma potencjał na to, by zrewolucjonizować szereg dziedzin. Wszystko dzięki stosunkowo niewielkiej zmianie, która zaowocowała całkowitym odwróceniem właściwości tego materiału. 
Ten polimer zyskał niespotykane właściwości. To nie miało prawa się wydarzyć

Przez długi czas panowało przekonanie, że może on być wyłącznie izolatorem, lecz w świetle ostatnich doniesień widzimy coś zupełnie innego. Stojący za nimi naukowcy wykorzystali przesunięcie kątowe między atomami krzemu i tlenu, aby diametralnie zmienić te właściwości. Tym sposobem zmodyfikowany polimer z izolatora stał się przewodnikiem.

Czytaj też: Ten tajemniczy materiał zrewolucjonizuje komputery kwantowe. Tak to można przechowywać informacje

Kulisy podjętych działań zostały zaprezentowane w Macromolecular Rapid Communications. Autorzy przytoczonej publikacji wyjaśniają, że dzięki przewodnictwu elektrycznemu pojawiającemu się w tym materiale mógłby on zostać wykorzystany na szereg sposobów. Jakich konkretnie? Mówi się chociażby o projektowaniu płaskich wyświetlaczy, elastycznych ogniw fotowoltaicznych, czujników do noszenia czy ubrań przyszłości. 

Do odnotowanych zmian doszło za sprawą zmiany kątów wiązań między atomami krzemu i tlenu. W takich okolicznościach jego właściwości z zakresu przewodnictwa uległy całkowitej zmianie. Ta okazała się kompletnie zadziwiająca, a sami zainteresowani przyznają, że wcześniej panowało przekonanie, jakoby odnotowany poziom przewodnictwa elektrycznego był niemożliwy w przypadku silikonów. 

Kopolimer objęty eksperymentami wykazał całkowitą zmianę w zakresie przewodnictwa elektrycznego. Do osiągnięcia tego celu wystarczyła zmiana kąta wiązań między atomami tlenu i krzemu

Te były dotychczas dość powszechnie stosowane z innego względu: cechują się wodoorponością, dlatego korzystano z nich w urządzeniach biomedycznych, uszczelniaczach i powłokach elektronicznych. Po drugiej strony barykady znajdowały się półprzewodniki stosowane chociażby w produkcji elastycznej elektroniki. Aby połączyć właściwości jednych i drugich, członkowie zespołu badawczego wykorzystali pewien szkielet.

Ten, złożony z atomów krzemu i tlenu, doprowadził do powstania trójwymiarowych, złożonych struktur. Jak wykazały obserwacje, kąty istniejących wiązań rozciągały się od 140 stopni w stanie podstawowym do 150 stopni po wzbudzeniu. To zdecydowanie więcej niż zwykle, ponieważ w przypadku konwencjonalnych polimerów kąt wynosił około 110 stopni i uniemożliwia przepływ elektronów, czyli przewodnictwo elektryczne. 

Czytaj też: Przypadkowo stworzyli materiał, który wydaje się przeczyć prawom fizyki. Wtedy stało się coś niezwykłego

Zwiększając kąt naukowcy doprowadzili do zmiany i odnotowali coś jeszcze: kiedy elektrony przeskakują między stanami energetycznymi, pochłaniają i emitują światło. Jego emisja jest zależna od długości łańcucha polimeru: dłuższe wytwarzają czerwone światło o niższej energii, natomiast krótsze: niebieskie światło o wyższej energii. W pewnym momencie autorom udało się odtworzyć wszystkie kolory tęczy. Stało się tak, ponieważ każda probówka pochłaniała i emitowała światło przy różnych energiach.