Chińscy naukowcy wykryli niezwykle rzadką reakcję chemiczną. Wydawało się, że to niemożliwe

W przełomowym eksperymencie chińscy fizycy jądrowi po raz pierwszy bezpośrednio zmierzyli jedną z najrzadszych reakcji we wszechświecie — fuzję dwóch jąder węgla (reakcja ¹²C + ¹²C) przy energii 2,22 miliona elektronowoltów (MeV). To poziom odpowiadający warunkom panującym wewnątrz umierających gwiazd. Odkrycie to stanowi ogromny krok na drodze do zrozumienia procesów prowadzących do eksplozji supernowych oraz powstawania cięższych pierwiastków we Wszechświecie.
Chińscy naukowcy wykryli niezwykle rzadką reakcję chemiczną. Wydawało się, że to niemożliwe

Reakcja fuzji ¹²C + ¹²C odgrywa fundamentalną rolę w końcowych etapach życia masywnych gwiazd. Choć teoretycznie dobrze znana, jej bezpośrednie wykrycie w warunkach odpowiadających wnętrzom gwiazd od lat uchodziło za jedno z największych wyzwań w eksperymentalnej astrofizyce jądrowej. Naukowcy musieli się jednak mierzyć z niezwykle niskim przekrojem czynnym (prawdopodobieństwem zajścia reakcji) w zakresie energii poniżej 3 MeV — tam, gdzie taka reakcja faktycznie zachodzi w naturze. Jądra węgla muszą pokonać silne odpychanie elektrostatyczne (tzw. barierę kulombowską) o wysokości 5,8 MeV, przez co prawdopodobieństwo fuzji przy niższych energiach spada niemal do zera.

Aby sprostać temu wyzwaniu, naukowcy z Chin postanowili wykorzystać akcelerator LEAF (Low Energy Accelerator Facility), zdolny do generowania silnych, precyzyjnych wiązek jonów węgla. Wiązkę skierowano na tarczę wykonaną z grafitu pirolitycznego o wysokim stopniu uporządkowania (HOPG) — wyjątkowo czystej i jednolitej formy węgla, która pozwala znacząco zredukować zakłócenia. Dzięki temu możliwe było wyodrębnienie pojedynczych rzeczywistych zdarzeń fuzji spośród miliardów innych sygnałów.

Czytaj także: Ciekłym metalem chłodzą reaktor fuzji termojądrowej. Rewolucja w energetyce nadchodzi wielkimi krokami

W momencie, gdy jony węgla trafiały w tarczę HOPG, niewielka liczba jąder łączyła się, emitując cząstki alfa. Ich detekcja wymagała wyjątkowo czułego i precyzyjnego układu pomiarowego. W tym celu wykorzystano komorę projekcji czasu (TPC), działającą jak trójwymiarowa kamera rejestrująca tor cząstek, oraz krzemowe detektory paskowe, pełniące rolę teleskopu i analizujące utratę energii w celu identyfikacji rodzaju cząstek. Ta kombinacja umożliwiła bezpośrednie wykrycie emisji cząstek alfa pochodzących z reakcji ¹²C + ¹²C przy energii 2,22 MeV — w obrębie tzw. okna Gamowa, czyli wąskiego zakresu energii, w którym reakcje jądrowe naturalnie zachodzą we wnętrzach gwiazd.

Czułość pomiaru okazała się absolutnie bezprecedensowa — średnio rejestrowano zaledwie jedno zdarzenie fuzji na każde 100 biliardów (10¹⁷) wystrzelonych jonów węgla. Oznacza to, że uzyskano najczulszy bezpośredni pomiar tej reakcji w historii, ustanawiając nowy punkt odniesienia w astrofizyce jądrowej. Zebrane dane pozwolą udoskonalić modele ewolucji gwiazd oraz syntezy pierwiastków cięższych od węgla.

Czytaj także: 100 razy większa moc fuzji jądrowej, a to dopiero początek zalet. Tak może wyglądać świat bez węgla

Warto tutaj dodać, że nie obyło się bez problemów. Długotrwałe bombardowanie wiązką jonów prowadziło do stopniowego uszkadzania tarczy HOPG. W efekcie naukowcy mieli do czynienia z pogorszeniem jej właściwości — liczba wykrytych cząstek alfa spadła o 51%, a protonów o 25%. Zmiany w strukturze powierzchni oraz zmniejszenie zawartości wodoru w materiale wpłynęły na precyzję i czas trwania pomiarów. Choć wpływ degradacji został uwzględniony w analizie końcowej, naukowcy mają świadomość, że konieczne jest opracowanie trwalszych konfiguracji eksperymentalnych dla przyszłych badań tego typu.

Mimo tych trudności, bezpośrednie wykrycie fuzji ¹²C + ¹²C w zakresie energii istotnym dla ewolucji gwiazd stanowi istotny przełom w badaniach nad wewnętrznymi mechanizmami napędzającymi olbrzymie gwiazdy. Eksperyment ten przybliża nas do pełniejszego zrozumienia, jak w sercach gwiazd rodzą się pierwiastki, z których ostatecznie powstają później planety i życie.