Fuzja chińskich gigantów: Hygon i Sugon łączą siły w walce z Intelem i AMD

Chińska branża półprzewodników stoi przed kolejnym przełomem. Hygon Information Technology (wartość rynkowa ok. 43 mld dol.) oraz Sugon (Dawning Information Industry, ok. 12,5 mld dol.) ogłosiły planowaną fuzję przez wymianę akcji. Proces obejmuje przejęcie akcji Sugon przez Hygon, a po zakończeniu transakcji nowa jednostka pojawi się na giełdzie w Szanghaju. Ten ruch wpisuje się w strategię Pekinu, której celem jest konsolidacja infrastruktury obliczeniowej i przyspieszenie technologicznej samowystarczalności.
Fuzja chińskich gigantów: Hygon i Sugon łączą siły w walce z Intelem i AMD

Fuzja ma umożliwić głębszą integrację pionową (od projektowania chipów, przez produkcję serwerów, po usługi chmurowe) co ma zredukować zależność od zagranicznych dostawców i wzmocnić krajowy ekosystem. Historia Hygon sięga 2016 roku, kiedy powstało joint venture z AMD, pozwalające na dostęp do architektury Zen 1. Efektem były procesory Dhyana, które pojawiły się na rynku w 2018 roku i były bardzo zbliżone do AMD EPYC Naples oraz Ryzen pierwszej generacji. Warto podkreślić, że różnice między Dhyana a oryginalnymi Zen 1 sprowadzały się głównie do ograniczeń nałożonych przez AMD (np. spowolnienie niektórych instrukcji, wyłączenie AVX/AVX2, zamiana rozszerzeń kryptograficznych na chińskie). W 2019 roku, w wyniku sankcji USA, zarówno Hygon, jak i Sugon, zostały wpisane na tzw. Entity List, co uniemożliwiło dalszy transfer technologii z AMD i utrudniło zamawianie wafli krzemowych od GlobalFoundries.

Po sankcjach Hygon rozwija własne mikroarchitektury, jednak nie ma pełnej przejrzystości co do stopnia ich niezależności od wcześniejszych licencji AMD. Szczegóły techniczne są niejawne i to wciąż obszar spekulacji. Najnowsze procesory, takie jak C86-5G, mają mieć nawet 128 rdzeni i 512 wątków dzięki SMT4 (cztery wątki na rdzeń), obsługę AVX-512, DDR5-5600 i CXL 2.0. Hygon deklaruje, że nowe układy bazują na samodzielnie opracowanej mikroarchitekturze i zapewniają ponad 17% wzrostu IPC względem poprzedników, co stanowi istotny krok w stronę uniezależnienia się od zachodniego IP. Warto jednak zauważyć, że Hygon nie posiada własnych fabryk i jest uzależniony od zewnętrznych partnerów w zakresie produkcji, a dostęp do najnowocześniejszych procesów litograficznych (2-3 nm) jest utrudniony przez sankcje i brak dostępu do zaawansowanych maszyn produkcyjnych.

Sugon (Dawning Information Industry) to z kolei czołowy chiński producent superkomputerów, korzystający z procesorów Hygon w swoich systemach. Firma ma na koncie konstrukcje notowane w rankingu TOP500, choć obecnie nie jest w ścisłej światowej czołówce (ostatnio 38. miejsce). Sugon był największym udziałowcem Hygon (27,96% akcji), co czyni tę fuzję rzadkim przypadkiem “odwróconego przejęcia”, gdzie formalnie spółka zależna przejmuje spółkę-matkę. Obie firmy znajdują się na amerykańskiej liście Entity List, co ogranicza ich dostęp do technologii z USA. Fuzja ma pozwolić na lepszą koordynację rozwoju i efektywniejsze wykorzystanie zasobów w obliczu tych ograniczeń. Połączona firma deklaruje ambicje wyjścia poza dotychczasowe możliwości. Nowe procesory Hygon mają obsługiwać SMT4 (cztery wątki na rdzeń) – rozwiązanie, które na dużą skalę wdrożył dotąd tylko IBM (od POWER7). Układy mają też obsługiwać AVX-512 i być projektowane pod najbardziej wymagające zastosowania AI i HPC.

Warto dodać, że najnowsze procesory Hygon firmy Sugon wykorzystują technologię pakowania SP5 firmy AMD, co umożliwia obsługę pamięci DDR5 i sugeruje, że chińska firma łączy elementy starszych układów Zen z nowoczesnymi matrycami wejścia/wyjścia AMD. To pokazuje, że Chiny, mimo sankcji, wciąż korzystają z niektórych zaawansowanych technologii zachodnich, choć parowanie różnych generacji chipletów i IOD stanowi wyzwanie techniczne.

Mimo ambitnych planów, obecne procesory Hygon nadal ustępują najnowszym układom AMD EPYC czy Intel Xeon pod względem wydajności, efektywności energetycznej i ekosystemu. Dodatkowo, integracja pionowa niesie ryzyka związane z kompatybilnością firmware, sterowników i oprogramowania, co może opóźniać wdrożenia w środowiskach enterprise. Ograniczenia technologiczne dotyczą także dostępu do narzędzi EDA i ekosystemu software, co może utrudniać szybkie dogonienie zachodnich liderów.

Czytaj też: Zapowiedź AMD przeszła bez echa, a jest dość istotna. O co chodzi?

Fuzja Hygon i Sugon to nie tylko chińska odpowiedź na sankcje, ale także test dla modelu rozwoju technologii w warunkach ograniczonego dostępu do zachodniego know-how. Jeśli połączony podmiot zdoła zbudować konkurencyjne procesory i systemy HPC, może to zmienić układ sił na globalnym rynku półprzewodników i wpłynąć na strategię największych graczy. To także sygnał, że pionowa integracja (chip-system-chmura) staje się kluczowym trendem w walce o przewagę w AI i HPC.