Rachunki za prąd niższe o 70%? Ten sposób podbija polski rynek

Dziś łatwo jest odpowiedzieć na pytanie, jak możemy obniżyć regularnie przypominające nam o sobie rachunki za prąd. Wystarczy postawić na fotowoltaikę. Co jednak w momencie, kiedy nie chcemy wydawać na początku ani grosza na tego typu dodatek do naszej nieruchomości? Odpowiedzi na to udziela firma Otovo.
Rachunki za prąd niższe o 70%? Ten sposób podbija polski rynek


Od serwisów streamingowych po posiłki dostarczane pod same drzwi – w dzisiejszych czasach subskrypcje dominują w naszym codziennym życiu. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że ten właśnie model zaczyna zdobywać także sektor energetyczny. Jest to o tyle sensowne, że dotychczas główną barierą w przejściu na odnawialne źródła energii były wysokie koszty początkowe oraz skomplikowany proces instalacji, ale co gdyby dostęp do energii słonecznej był równie łatwy i przystępny jak korzystanie z ulubionej platformy streamingowej?

Jak obniżyć rachunki za prąd bez wydawania ani grosza na start?

Firma Otovo wprowadziła właśnie w Polsce model subskrypcyjny, który umożliwia montaż instalacji fotowoltaicznej bez wkładu własnego. Zamiast płacić jednorazowo całe dziesiątki tysięcy, użytkownik uiszcza miesięczną opłatę zaczynającą się od 129 zł, a w zamian za to otrzymuje instalację, serwis oraz gwarancję. Takie podejście znacznie demokratyzuje dostęp do zielonej energii, a to szczególnie wśród młodszych właścicieli domów, którzy cenią sobie elastyczność i przewidywalność kosztów. Wygląda to więc mniej więcej tak, jak doprowadzanie przewodu Internetowego do mieszkania czy domu. Przyjeżdżają fachowcy, robią swoje i montują nam dedykowany router, a my podpisujemy umowę na ileś lat.

W ramach subskrypcji na fotowoltaikę od Otovo dostajemy 20-letnią gwarancję na panele słoneczne oraz 10-letnią gwarancję na system magazynowania energii, a klienci mają również możliwość wykupu instalacji w dowolnym momencie trwania umowy. Oczywiście firma musi na czymś zarabiać, więc możemy być pewni, że cena takiej inwestycji finalnie jest wyższa od tradycyjnego kupienia instalacji. Oficjalne dane zachęcają jednak do wypróbowania takiego podejścia do fotowoltaiki, bo jeden z praktycznych przykładów wspomina, że dzięki subskrypcji na panele słoneczne, rachunki miesięczne za prąd spadły z ponad 700 do 115 zł.

Otovo podaje też, że w przypadku przeciętnego polskiego gospodarstwa domowego koszt zakupu instalacji 10 kWp wraz z magazynem energii o pojemności 10 kWh wynosi około 48000 zł. W modelu subskrypcyjnym Otovo miesięczne opłaty za tego typu instalację wynoszą około 280 zł za fotowoltaikę i 230 zł za magazyn, a więc łącznie 510 zł. Finalnie jednak oszczędności mają wynosić 290 zł miesięcznie, co rocznie daje ponad 3400 zł, a w ciągu 20 lat sięgają ponad 69000 zł. Oczywiście to bardzo konkretny przykład, który niekoniecznie będzie miał pokrycie z każdym gospodarstwem domowym.

Model subskrypcyjny Otovo stanowi istotną zmianę w sposobie dostarczania i wykorzystywania odnawialnych źródeł energii. Usuwając bariery finansowe i logistyczne, umożliwia szerszemu gronu Polaków udział w transformacji energetycznej, ale nie jest to rozwiązanie idealne i sięgnięcie po nie powinno zawsze następować po dokładnej analizie swojej sytuacji. Przykład podany przez firmę nie jest bowiem standardem, jako że rachunki rzędu 1000 zł oznaczają miesięczne zużycie (w przybliżeniu i przy przyjęciu ceny 1,3 zł za każdą kWh) na poziomie 770 kWh. Jest to realne w przypadku domów wielorodzinnych lub jednorodzinnych, ale z ogrzewaniem elektrycznym w sezonie zimowym.