Elektryczny kolos wzbija się pionowo w powietrze. Chiny otwierają nowy rozdział w transporcie lotniczym

Chiny zrobiły kolejny ważny krok w stronę przyszłości mobilności powietrznej, certyfikując pierwszy na świecie w pełni elektryczny samolot pionowego startu i lądowania (eVTOL) o masie przekraczającej jedną tonę. To przełomowe osiągnięcie wpisuje się w szerszą strategię rozwoju miejskiego transportu powietrznego i gospodarki niskoemisyjnej, która nabiera tempa zarówno w Chinach, jak i na całym świecie.
Elektryczny kolos wzbija się pionowo w powietrze. Chiny otwierają nowy rozdział w transporcie lotniczym

Samolot CarryAll V2000CG opracowany przez chińską firmę lotniczo-kosmiczną Autoflight, stał się pierwszą maszyną w swojej klasie, która uzyskała trzy kluczowe certyfikaty: typu, produkcyjny oraz zdatności do lotu. Dzięki temu może być już wdrażany do komercyjnego użytku w wielu sektorach gospodarki: w logistyce, ratownictwie czy dostawach w trudno dostępnych terenach.

Ta bezzałogowa maszyna z jednej strony startuje i ląduje pionowo jak śmigłowiec, a z drugiej strony podczas lotu osiągami i wydajnością dorównuje klasycznemu samolotowi. CarryAll może przenosić ładunki o masie do 400 kilogramów, osiągać prędkość przelotową ok. 200 km/h i pokonywać dystans do 200 km na jednym ładowaniu. Dzięki pionowemu startowi i lądowaniu może operować w znacznie większym zakresie warunków, niż w przypadku standardowego samolotu. Jeżeli dodamy do tego elektryczny, bezemisyjny napęd, to mamy pojazd rewolucyjny w stosunku do konwencjonalnych maszyn spalinowych.

Czytaj także: Czy leci z nami pilot? Kiedy pojawią się autonomiczne samoloty pasażerskie?

Autoflight podkreśla, że uzyskanie certyfikatów dla CarryAll V2000CG to nie tylko sukces technologiczny, ale też dowód na to, że duże platformy eVTOL nie są jedynie wizją futurystycznej rzeczywistości, a są wdrażane w realnych warunkach. Producent samolotu ma nadzieję, że samolot znajdzie zastosowanie nie tylko w transporcie ładunków, ale także w sytuacjach kryzysowych, dostawach medycznych czy w końcu w rosnącej branży turystyki powietrznej.

Chińskie władze konsekwentnie wspierają rozwój nowego segmentu rynku, który obejmuje miejską mobilność powietrzną i jej zastosowania w sektorach takich jak logistyka, opieka zdrowotna czy usługi komunalne. Miasta takie jak Shenzhen już teraz wdrażają własne trasy logistyczne obsługiwane za pomocą dronów, które bezustannie kursują między szpitalami, strefami przemysłowymi i ośrodkami akademickimi. Dongguan zaprezentował dziesiątki praktycznych zastosowań w kilkunastu branżach, a Shenyang z powodzeniem przetestował loty turystyczne nad lokalnymi atrakcjami. Branża ta czeka zatem z niecierpliwością na duże samoloty eVTOL tego typu.

Czytaj także: Stało się! System automatycznego startu samolotu już w przyszłym roku

Skoro istnieje luka na rynku, to i szybko znajdą się firmy, które będą w stanie ją wypełnić. Zaledwie kilka dni przed ogłoszeniem Autoflight, inna chińska firma – TCab Tech – podpisała kontrakt wart miliard dolarów z firmą Autocraft ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na dostawę 350 samolotów eVTOL E20. To chyba najlepszy dowód na to, że technologia tego typu charakteryzuje się ogromnym potencjałem do wzrostu, szczególnie w miejscach, gdzie infrastruktura drogowa jest niewystarczająca lub niewydolna.

Dzięki certyfikacji samolotu CarryAll V2000CG Autoflight ugruntowuje swoją pozycję jako jeden z liderów w rozwijającym się sektorze lotnictwa elektrycznego. W obliczu rosnących inwestycji Chin w infrastrukturę powietrzną można się spodziewać, że tego typu maszyny odegrają w nadchodzących latach kluczową rolę w transformacji logistyki, ratownictwa i transportu miejskiego.