Instagram testuje nową funkcję udostępniania lokalizacji. Rodzice otrzymają specjalne uprawnienia

Kolejna aktualizacja w świecie Instagrama. Platforma testowała różne rozwiązania przez ostatnie miesiące, a teraz oficjalnie wprowadza zestaw nowości, które mogą zmienić codzienne korzystanie z aplikacji. Choć nie wszystkie zmiany od razu trafią do Polski, warto wiedzieć, co szykuje Meta.
Instagram logo

Źródło: Unsplash / Mariia Shalabaieva

Udostępnianie postów na wzór Twittera

Instagram

Funkcja repostowania pozwala teraz dzielić się publicznymi rolkami i postami innych użytkowników bezpośrednio na własnym profilu. Działa to na zasadzie zbliżonej do retweetów znanych z platformy X, jednak z zachowaniem wizualnego charakteru Instagrama. Udostępnione treści pojawiają się w kanałach naszych obserwujących oraz w specjalnej sekcji na profilu. System automatycznie przypisuje autorstwo, co powinno chronić twórców przed nieuprawnionym wykorzystaniem ich pracy.

Dla mniejszych twórców to szansa na dotarcie do nowej publiczności bez dodatkowych kosztów. Gdy ktoś udostępni ich materiał, zobaczą go obserwujący tej osoby – nawet jeśli wcześniej nie znali oryginalnego autora. Instagram deklaruje, że takie reposty będą rekomendowane w kanałach, co teoretycznie zwiększa zasięg. W praktyce jednak trudno przewidzieć w tej chwili, jak algorytm faktycznie potraktuje te treści.

Mapa z geolokalizacją trafia do Instagrama. Kontrola prywatności przede wszystkim.

Nowy moduł mapy pojawia się w górnej części zakładki wiadomości bezpośrednich. Umożliwia udostępnienie ostatniej aktywnej lokalizacji wybranym osobom, ale tylko za wyraźną zgodą użytkownika. Ważne, że funkcja jest domyślnie wyłączona – w przeciwieństwie do niektórych konkurencyjnych rozwiązań. Można wybrać widoczność dla wszystkich znajomych, bliskich kontaktów, konkretnych osób lub całkowicie zablokować udostępnianie.

Mapa służy też do odkrywania treści powiązanych z danym miejscem. Nawet jeśli nie udostępniamy własnej lokalizacji, możemy przeglądać rolki, posty i relacje z konkretnych obszarów od obserwowanych osób – przydatne, jeśli wybieramy się w podróż i chcemy zapoznać się z okolicą.

Dla młodszych użytkowników wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia. Rodzice z aktywnym nadzorem otrzymają powiadomienie, gdy ich dziecko zacznie udostępniać lokalizację i mogą dezaktywować tę opcję. Mają też wgląd w to, komu nastolatek udostępnia dane. Aktualnie mapa działa w USA, przy czym globalne wdrożenie planowane jest w najbliższych tygodniach.

Czytaj też: Anthropic wprowadza Claude Opus 4.1. Konkurent OpenAI nie da o sobie zapomnieć

Nowa zakładka Znajomi w rolkach

Instagram

W sekcji Rolki pojawiła się dodatkowa karta pokazująca aktywność obserwowanych osób. Wyświetla publiczne materiały, które polubili, skomentowali, stworzyli lub udostępnili. Uwzględnia też rekomendacje z Miksów – spersonalizowanych zestawów treści tworzonych na podstawie preferencji użytkownika i jego znajomych. Funkcja jest już dostępna globalnie po testach rozpoczętych w 2024 roku.

Kluczowa jest tu kontrola prywatności. Można ukryć własne polubienia i komentarze, by nie pojawiały się w zakładkach znajomych. Dostępna jest też opcja wyciszenia aktywności wybranych osób. Dla wielu użytkowników to istotne, by ich zaangażowanie nie było widoczne bez ich zgody.

Te zmiany wpisują się w strategię Meta wzmacniania społecznego charakteru platform. Reposty, mapa i zakładka Znajomi mogą wpłynąć na sposób odkrywania treści, choć ostatecznie to użytkownicy zadecydują, czy te rozwiązania się przyjmą. Warto zwracać uwagę na ustawienia prywatności – zwłaszcza przy lokalizacji.