Kobo rezygnuje z Pocket. W czytnikach pojawia się Instapaper

Jedną z bardziej lubianych cech czytników Kobo była ich integracja z popularnym serwisem typu „przeczytaj później” Pocket. Możliwość wygodnego wysyłania ciekawych artykułów do przeczytania w dogodniejszym terminie, w wersji odartej ze zbędnych grafik i na wygodnym ekranie z e-papieru skusiła niejednego nabywcę.
...

Nowy partner po zakończeniu ery Pocket

Niestety, Pocket został przejęty przez Mozillę, która chyba nie do końca miała pomysł co z nim zrobić. Pocket zaczął podupadać, a Mozilla oficjalne wyciągnęła wtyczkę z Pocket 8 lipca 2025 roku, pozostawiając za sobą grono niezadowolonych użytkowników i producentów czytników w dość kłopotliwej sytuacji. Pocket wciąż co prawda działa, ale pozwala już tylko na eksport danych – i tak pozostanie do października, kiedy światło zgaśnie całkowicie. Rakuten musiał znaleźć dla czytników Kobo godnego następcę popularnej usługi albo całkowicie usunąć funkcję z czytników.

Kobo Libra Colour

Naturalnym kandydatem okazał się Instapaper – ta istniejąca od ponad dekady usługa też przeszła własną wyboistą drogę – przejęta przez Pinterest w 2016 roku, by później trafić w ręce niezależnych deweloperów w 2018 roku. W wersji darmowej nieco bardziej ograniczona niż Pocket okazała się jednak najlepszą propozycją dla czytników Kobo.

Czytaj też: Kobo Libra Colour – polubiłem go, choć kolor wciąż uważam za zbędny

Jak działa integracja Kobo i Instapaper

Aktualizacja wdrażająca zmiany rozpoczęła się parę dni temu. Nowa funkcjonalność działa bardzo podobnie do znanego użytkownikom schematu – pozwala zapisywać artykuły z sieci z poziomu wtyczki do przeglądarki lub funkcji udostępnij ze smartfonu, zapisując je w chmurze Instapaper, a czytnik synchronizuje się z nią i pobiera zawartość do czytania w trybie offline z pełną kontrolą nad formatowaniem tekstu.

Podstawowe możliwości obejmują zachowanie ulubionych tekstów, archiwizację przeczytanych materiałów oraz usuwanie niepotrzebnych pozycji. Synchronizacja między platformami działa płynnie, choć filozofia Instapaper różni się nieco od podejścia poprzednika – serwis jest mniej rozbudowany i stawia na minimalizm oraz przejrzystość podczas czytania, rezygnując z części funkcji organizacji treści oferowanych przez Pocket.

Prosta konfiguracja i migracja danych

Proces aktywacji Instapaper na czytniku został maksymalnie uproszczony – na moim Kobo Libra Colour zachęta pojawiła się zaraz po aktualizacji, ale jeśli się nie pojawi, to po zakończeniu instalacji wystarczy przejść do sekcji „Więcej – Moje artykuły” i wybrać „Połącz z Instapaper”. Konfiguracja nie wymaga wpisywania hasła na czytniku – wystarczy zeskanować smartfonem kod QR wyświetlany na ekranie lub odwiedzić stronę kobo.com/instapaper i wprowadzić kod aktywacyjny. Instapaper umożliwia import zapisanych artykułów z Pocket, co powinno ułatwić przejście na nową platformę bez utraty zgromadzonych treści.

Czytaj też: Test Kobo Clara Colour – czy warto zainteresować się najtańszym czytnikiem z kolorowym ekranem?

Szczegóły techniczne i ograniczenia

Aktualizacja z Instapaper dostępna jest w dwóch wersjach oprogramowania: 4.38.23429 dla starszych modeli oraz 4.43.23418 dla nowszych urządzeń takich jak Clara BW, Clara Colour czy Libra Colour – wsparcie objęło praktycznie wszystkie modele z ostatnich kilkunastu lat, począwszy od oryginalnego Kobo Touch. Wyjątkiem jest Kobo Mini, które nie otrzyma tej aktualizacji. Wdrażanie postępuje stopniowo – ja dostałem update na swój czytnik wczoraj, po ręcznym wywołaniu synchronizacji, ale równie dobre aktualizacja u innych użytkowników może być dostępna dopiero za parę dni.

Nowa integracja ma jednak pewne ograniczenia. Brakuje wsparcia dla odręcznych adnotacji na czytnikach z rysikami takich jak Kobo Libra Colour czy Kobo Elipsa 2E. Szkoda, bo akurat mazanie pisakiem po tekście i robienie notatek bardzo mi pasowało. Instapaper na Kobo nie oferuje też bezpośredniego przechodzenia między artykułami, jak to ma miejsce w przypadku tygodniowej „gazetki” EPUB wysyłanej na czytniki Kindle. Użytkownicy muszą wracać do listy artykułów, aby wybrać kolejny tekst do przeczytania.